Po godzinach

Artur Soboń zmiażdżony na antenie TVN24. Szybko raczej tam nie będzie chciał wrócić

Panie ministrze, jeśli ktoś ma faszystowskie poglądy, jeśli ktoś mówi Heil Hitler tu w Polsce, nad Wisłą, to nie zasługuje, żeby w ogóle istnieć w przestrzeni publicznej. O czym pan mówi? Co pan porównuje do jakichś polityków opozycji? My mówimy o człowieku, który hajlował. Czy pan rozumie, co znaczy ten znak? – zareagowała Izabela Leszczyna.

Program nie był więc dla wiceministra łatwym przeżyciem, ale on sam bagatelizuje opinie widzów.

– Takie reakcje są gwarantowane po wizycie w TVN. Pięć minut po programie jest cały łańcuszek wiadomości, który kończy się kolejnego dnia. W przypadku innych stacji tego typu zjawisko nie istnieje – skomentował w rozmowie z portalem NaTemat.pl. – Moją rolą było przekazanie podstawowych liczb i informacji, a dla redaktora Kraśki – by wykazać, że materiał TVN jest materiałem celnie punktującym rząd – stwierdził Soboń.

Źródło: NaTemat.pl


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Dominik Kwaśnik

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent stołecznego UKSW. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu. Pasjonat historii i podróży, uwielbia odkrywać i poznawać nowe miejsca – zarówno w swojej Warszawie, jak i poza nią.

Media Tygodnia
Ładowanie