Wizyta na antenie TVN24 była ciężką przeprawą dla Artura Sobonia. Prowadzący program Piotr Kraśko i będąca drugim gościem Izabela Leszczyna okazali się zbyt wymagającymi przeciwnikami.
Wiceminister aktywów państwowych gościł w programie „Fakty po Faktach”, by wziąć udział w dyskusji na temat mafii vatowskiej. Reportaż Superwizjera informował, że w latach 2018-19 państwo straciło na oszustach vatowskich blisko 17 mld złotych, a odzyskało tylko 150 mln. Soboń najwyraźniej obrał sobie za cel, by w programie nie odpowiadać na pytania.
– Ciągle jesteśmy na etapie, gdyby ktoś pana pytał, która godzina, a odpowiedź brzmi: jest marzec – ironizował Kraśko, słysząc, jak Soboń po raz kolejny wymiguje się od odpowiedzi.
Kraśko👏👏👏 pic.twitter.com/uWVp0r9nwF
— Begryf ***** *** (@jarek1421) February 22, 2021
– Wczorajsza rozmowa telewizyjna z udziałem wiceministra Sobonia to istna uczta. Właśnie dlatego potrzebujemy wolnych mediów – skomentował program Marek Belka. Internauci podzielają zdanie, że wiceminister wypadł fatalnie, niekorzystne wrażenie było tym większe, że drugim gościem była merytoryczna Izabela Leszczyna. A Soboń sam strzelił sobie w stopę stwierdzeniem, że informacje o mafiach vatowskich wygooglował przed programem.
Na sprawie VAT cierpienia Sobonia się jednak nie skończyły. Drugim tematem rozmowy była sprawa hajlującego, byłego już na szczęście, p.o. szefa wrocławskiego IPN Tomasza Greniucha.
– Dziś za nie [hitlerowskie gesty – red.] przepraszał i się od nich odcinał. Ludzie mają prawo do poglądów. Tych także polityków dzisiaj opozycji również, którzy kiedyś działali w Narodowym Odrodzeniu Polski, czy byli założycielami, prezesami Młodzieży Wszechpolskiej – mówił Soboń.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU