Bartosz Arłukowicz ma dość sporów w Koalicji Europejskiej, z której wyłamało się chociażby skłócone wewnętrznie PSL. Europoseł, który zdobył niedawno z 2. miejsca mandat, osiągając świetny wynik, zaapelował o jedność, twardo zaznaczając, że: “wyborcy doceniają, że ludzie są razem, a nie ze sobą walczą“.
Wybory do Parlamentu Europejskiego nie przyniosły Koalicji Europejskiej zwycięstwa wyborczego, na które tak liczono, zaś skala porażki niemile zaskoczyła nawet największych sceptyków. Nie obyło się również bez sporów i przetasowań – odejście z KE zadeklarowało PSL, które obecnie jest w stanie wewnętrznej wojny.
. @Arlukowicz @Platforma_org w @WIOwPN : nie dam się wciągnąć w żadną dyskusję z moimi kolegami z @KEuropejska. Ludzie nie mają sił oglądać tego, jak się spieramy. Chcą widzieć skuteczną ekipę która idzie po zwycięstwo. https://t.co/GgNDO1gZOp
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) June 3, 2019
O opamiętanie, refleksję, a także o nierozbijanie zjednoczonej opozycji zaapelował do swoich kolegów i koleżanek Bartosz Arłukowicz, eurodeputowany z listy Koalicji Europejskiej, stwierdzając na antenie Polsat News, że: Tylko razem z PSL mamy szansę wygrać. Wyborcy doceniają, że ludzie są razem, a nie ze sobą walczą. Tu nie ma miejsca na walki w opozycji. Trzeba walczyć z PiS“.
Arłukowicz stwierdził, że jesienne wybory do parlamentu są “na 12 lat, a nie na cztery” i podkreślił, że nie da się wciągnąć w bezproduktywną dyskusję z kolegami z Koalicji Europejskiej, gdyż: “ludzie nie mają sił oglądać tego, jak się spieramy. Chcą widzieć skuteczną ekipę, która idzie po zwycięstwo”.
Źródło: Twitter/ Polsat News
fot. flickr/Sejm RP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
