W sieci pojawił się kolejny odcinek programu “Komentery”, w którym Adam Feder bada polityczne i społeczne nastroje wśród Polaków. Tym razem reporter “Super Expressu” wybrał się na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim.
O serii “Komentery” piszemy regularnie, bo właśnie w takich miejscach jak plaża we Władysławowie, bazarki, skwerki czy Potok Górny (podobno to najbiedniejsza gmina w Polsce) można usłyszeć co ludzie myślą o polityce i politykach, a o swoich emocjach mówią normalnym, czasami bezkompromisowym językiem. Tym razem Adam Feder z “Super Expressu” udał się na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim w Pabianicach.
Cała atrakcja tej wyprawy nie polega jednak na tym, co mówił prezes (to wiadomo od dawna), ale na tym, co do powiedzenia mieli zwolennicy i przeciwnicy żoliborskiego reformatora. Od emocji aż kipiało, a między jednymi i drugimi doszło do werbalnej konfrontacji.
– Przyjechałem tu, żeby wesprzeć prezesa PiS-u, Jarosława Kaczyńskiego. Jak będą miał okazję i ochrona pozwoli to podam mu rękę i powiem: dziękuję za to, co robi dla Polski. A ci, co krzyczą i protestują, to nie wiedzą, co robią. Niech krzyczą, ja też ich kocham, bo jestem wyrozumiały – mówił przejęty mężczyzna na motocyklu. – Nie mogę się doczekać, bo pierwszy raz w życiu go osobiście zobaczę – dodawał.
Zupełnie inne nastroje panowały po stronie przeciwników PiS, których też nie brakowało. – Ja jestem przeciwko proszę pana. Jest mi smutno, bo właśnie w tym roku opał…Jeszcze nie było tak tragicznie. 44 lata przepracowałam i dwa tysiące emerytury. Skąd ma pieniądze wziąć? Ptaszki przyniosą? – mówiła zniesmaczona kobieta. Co tam się działo…musicie to zobaczyć sami!
Źródło: Se.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU