– Nie ukrywajmy, każde ugrupowanie przygląda się, w jakiej sytuacji jest. Tu chodzi o podział okręgów, o pewne przesunięcia granic tych okręgów, o zrównoważenie dużych miast okręgami powiedzmy bardziej prowincjonalnymi. Ale nic takiego nie będziemy robić. Decyzje już zapadły – zapowiedział Terlecki.
Samorządy wybierzemy później?
Inaczej ma się sprawa z wyborami samorządowymi. Tu władza jest zdeterminowana, by przełożyć je na późniejszy termin. Oficjalnie – z powodów trudności z organizacją maratonu wyborczego. Nieoficjalnie – PiS chce opóźnić niewygodne dla siebie głosowanie, by nie miało wpływu na wybory parlamentarne.
– Z tego co wiem, projekt jest napisany. Miał trafić do Sejmu. Wydaje mi się, że trwają rozmowy z prezydentem, jakieś konsultacje. Może prezydent jeszcze nie widział projektu, ja też. Ale słyszałem, że jest – powiedział Ryszard Terlecki. Jak stwierdził, przesunięcie będzie miało „znaczenie pozytywne dla samorządów” i wyraził nadzieję, że „wszystkie strony rozumieją potrzebę takiego ruchu”.
Źródło: Trójka
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU