Kolejna odsłona afery mailowej dotyczy Jadwigi Emilewicz. Była wicepremier jest strofowana przez premiera Mateusza Morawieckiego.
Serial z wyciekiem maili z prywatnej skrzynki Michała Dworczyka trwa w najlepsze. Ujawniania korespondencja zawiera nawet fragmenty, które mogą być podstawą do stawiana zarzutów karnych. Tym razem sprawa dotyczy Jadwigi Emilewicz.
Te pieniądze im się należały
Rząd Zjednoczonej Prawicy ma bardzo złe doświadczenia z wypłacaniem sobie nagród. Gdy 5 lat temu do ministrów i wiceministrów w rządzie Beatay Szydło popłynęły nagrody, z trybuny sejmowej padły słowa, które stały się symbolem. Była już wicepremier, a aktualnie europosłanka broniła wypłaconych nagród podległym urzędnikom.
Tak, rzeczywiście ministrowie, wiceministrowie w rządzie PiS otrzymywali nagrody – za ciężką, uczciwą pracę i te pieniądze im się po prostu należały! – wykrzyczała Beata Szydło.
Dwa lata później w wywiadzie dla Radia Zet, przyznała, że w Sejmie padło wtedy o jedno zdanie za dużo. – Wtedy być może to jedno zdanie padło zupełnie niepotrzebnie. Rzeczywiście było dość duże napięcie na sali – mówiła.
Do dzisiaj nie wiadomo do końca, czy wszyscy oddali nagrody, tak jak zalecił Jarosław Kaczyński. Część z ówczesnych ministrów wpłaciła pieniądze na cele charytatywne.
Czemu wypłaciłaś nagrody?
Po aferze z nagrodami w rządzie Beaty Szydło nie ma się co dziwić, że zaczęto się bardziej pilnować. Badania pokazały wtedy, że duże niezadowolenie przetoczyło się przez elektorat Prawa i Sprawiedliwości. Najnowsza odsłona afery mailowej dotyczy właśnie nagród. Mateusz Morawiecki strofuje w ujawnionej korespondencji Jadwigę Emilewicz. Mail został wysłany w połowie wakacji 2020 r.
Jadwiga był przecież zakaz wypłacania nagrodę podobno w waszym ministerstwie wypłaci liście nagrody? Mam teraz presję ze strony innych ministerstw i powołują się na ciebie (pisownia oryginalna) – napisał premier Mateusz Morawiecki. Na maila premiera, Emilewicz odpisała następnego dnia.
pozwoliłam wypłacić te nagrody po tym, kiedy dyr generalny sprawdził inne resorty i kiedy dowiedział się, że inne instytucje zaczęły wypłacać. Zasada była prosta – dodajemy tym, którzy ptacowali 24 h przy Covid (pisownia oryginalna) – napisała i podała przykłady.
1. Nagrody wypłacił Senat, NIK i Min. Zdrowia (MZ tylko dyrektorom)
2. Min. Klimatu i min. Rodziny przyznały u siebie dodatki osobom zaangażowanym z zwalczanie COVID, MAP wypłacił dodatki zadaniowe, UOKiK wypłacił wszystkim, MF – wybranym pracownikom.
3. my u siebie tez nie nazwaliśmy tego nagrodą, a dodatkowymi środkami i nie wypłaciliśmy wszystkim” (pisownia oryginalna)
Nie wiadomo co odpisał premier, bo korespondencja jest ucięta. Jadwiga Emilewicz na początku października 2020 r. przestała pełnić funkcję wicepremierki i szefowej resortu rozwoju.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU