Tygodnik Wprost opisuje dotację, jaka została przyznana przez resort Jarosława Gowina fundacji, która powstała tydzień przed ogłoszeniem konkursu. Osoby odpowiedzialne za ocenę projektów jakie napłynęły na konkurs “Wsparcie Uniwersytetów Trzeciego Wieku”, nie tylko pochodziły z otoczenia Gowina, ale jedna z nich zna się z prezesem fundacji. W lutym 2017 r. ministerstwo opublikowało listę 16 najlepszych projektów wybranych z 85 zgłoszeń. Wśród wyróżnionych znalazła się Fundacja InnWarmia z Olsztyna, której przyznano grant w wysokości 247 tys. 980 zł.
I nie byłoby w tym nic dziwnego, wszak fundacji zajmujących się upowszechnianiem nauki jest sporo. Tylko organizacja została założona dokładnie tydzień przed ogłoszeniem konkursu. Oceniającymi projekt byli Michał Wypij z gabinetu politycznego wicepremiera Gowina, Ryszard Adamczak startujący z list ówczesnej Polski Razem Jarosława Gowina i Jan Strzeżek, asystent polityczny Gowina i członek zarządu Porozumienia. Fundacja ma jednoosobowy zarząd, a prezesem jest Radosław Wojnowski, znajomy Michała Wypija – pisze Wprost.
Starając się o dofinansowanie od resortu, należało przedstawić dokumenty świadczące o zadaniach wykonywanych na rzecz upowszechniania nauki w okresie dwóch lat przed złożeniem wniosku. Nacisk położono na działania popularyzatorskie, z uwzględnieniem działań skierowanych do seniorów. Za doświadczenie w takich projektach można było dostać aż 10 punktów, których siłą rzeczy nie mogła zdobyć fundacja założona tuż przez ogłoszeniem konkursu. “To świadczy o tym, że komisja mogła być potraktowana jako organ partii Porozumienie. Nie wykluczam, że te środki mogły być wykorzystywane do finansowania formacji pana Gowina, która nie ma dotacji” – mówi tygodnikowi poseł Krzysztof Brejza.
To nie pierwsze niejasności wokół grantów Ministerstwa Nauki. Tydzień temu Wprost ujawnił, że dofinansowanie w wysokości 237 tys. zł przyznano Stowarzyszeniu – Ekonomia Nauka Społeczeństwo “SENS”. Stowarzyszenie założyły osoby blisko związanie z Jarosławem Gowinem i jego ugrupowaniem. Prezesem jest Krzysztof Kupiec, szef powiatowych struktur w Dąbrowie Tarnowskiej. Organizacja powstała na 18 dni przed ogłoszeniem konkursu, co sprawiło, że nie mogła spełnić wszystkich wymogów formalnych. Po nagłośnieniu sprawy przez Wprost stowarzyszenie przesłało do resortu oświadczenie, w którym informuje o rezygnacji z przyznanego grantu. Po publikacji Krzysztof Brejza z PO złożył zawiadomienie w tej sprawie do Najwyższej Izby Kontroli – “Wycofując się z projektu, stowarzyszenie potwierdziło zarzuty “Wprost”. Sytuacja jest skrajnie dwuznaczna. NIK powinien sprawdzić, czy ten konkurs nie był ustawiony pod określone podmioty (…)”.
Jak to leciało? Ojczyznę dojną racz nam zwrócić Panie? Usta pełne frazesów o uczciwości i przejrzystości życia publicznego, a tu siup do ogródka z pieniędzmi i przez szemrane fundacje wypłaca się publiczne pieniądze na działalność partyjną. Można być pewnym, że te pieniądze na to poszły, bo po przyznaniu nagród Jarosław Gowin był jedyną osobą, która powiedziała na co przeznaczyła otrzymane fundusze. Nagrodę oczywiście przeznaczył na działalność swojej partii – Porozumienie. Patrzcie i uczcie się łosie…
Źródło – Wprost
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
