Abp Marek Jędraszewski znowu zszokował wiernych. W swojej homilii podczas pasterki odniósł się do ostatnich działań Komisji Europejskiej. Powiedział, że KE „od jakiegoś czasu coraz bardziej widocznie uzurpuje sobie władzę nie tylko polityczną, ale także kulturową wobec wszystkich swych członków”.
Abp Marek Jędraszewski szokuje podczas pasterki
Ks. abp Marek Jędraszewski przemawiał w czasie mszy pasterskiej w sanktuarium w Ludźmierzu. Odniósł się do opublikowanego przez Komisję Europejską tzw. „wewnętrznego przewodnika komunikacji inkluzywnej”. Komisja zaleca w nim, aby nie używać wyrażenia „Boże Narodzenie”. Termin ten może bowiem kogoś urazić.
– Wobec głośnych protestów Komisja wycofała się z tej propozycji, twierdząc, że przewodnik domaga się jeszcze pewnych korekt. Czym się to zakończy? Tego dzisiaj nie wiemy. Rodzi się jednak jeszcze bardziej istotne pytanie: w jaki sposób prawda o Bożym Narodzeniu, głoszona w Europie od prawie dwóch tysięcy lat, która tak głęboko wniknęła w jej tkankę kulturową, że w pewnym sensie bez niej Europa nie jest w stanie siebie do końca zrozumieć, może kogoś urazić? – pytał metropolita krakowski.
Dalej było jeszcze ciekawiej.
– Jeśli Boże Narodzenie zostanie wyparte z naszego kontynentu, to wtedy nie będzie już więcej Europy w jej kulturowym, a więc najgłębszym znaczeniu, lecz tylko skrawek Eurazji zamieszkały przez ludzi pozbawionych swych duchowych korzeni – grzmiał duchowny.
Arcybiskup stwierdził także, że KE „od jakiegoś czasu coraz bardziej widocznie uzurpuje sobie władzę nie tylko polityczną, ale także kulturową wobec wszystkich swych członków”.
Kto ma rację?
Czy ks. abp. Jędraszewski przesadził? Czy może zagalopowali się urzędnicy z KE? Na to pytanie każdy powinien sobie odpowiedzieć samodzielnie. Jednocześnie warto zauważyć, że metropolita krakowski swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami nie poprawia sytuacji Kościoła w Polsce.
Źródło: se.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU