Arcybiskup Marek Jędraszewski przewodniczył uroczystej mszy świętej, która odbyła się na Wawelu w ramach obchodów święta narodowego Trzeciego Maja. Metropolita krakowski opowiadał w homilii m.in. o aborcji.
3 maja to dzień, w którym obchodzimy rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja, ale tego dnia Kościół obchodzi też uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, która nawiązuje do lwowskich ślubów króla Jana Kazimierza z 1655 roku. Na Wawelu odbyła się uroczysta msza święta, której przewodniczył metropolita krakowski, arcybiskup Marek Jędraszewski. Hierarcha ten słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi – wystarczy wspomnieć jego słowa o „tęczowej zarazie”. Tym razem wykorzystał święto upamiętniające uchwalenie Konstytycji, by mówić o… aborcji.
Arcybiskup Jędraszewski wspominał w swym kazaniu pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski w 1991 roku. Hierarcha przypomniał≤, że papież mówił o dzieciach nienarodzonych.
– Czy jest taka ludzka instancja, czy jest taki parlament, który ma prawo zalegalizować zabójstwo niewinnej i bezbronnej ludzkiej istoty? Kto ma prawo powiedzieć: «Wolno zabijać», nawet: «Trzeba zabijać», tam gdzie trzeba najbardziej chronić i pomagać życiu?” – cytował metropolita Jana Pawła II.
Jędraszewski przypomniał też postać pisarki Zofii Kossak-Szczuckiej i jej „Dekalog Polaka” z 1940 roku.
– Te sformułowania mają niewątpliwie wymiar polityczny, w najlepszym sensie rozumienia polityki jako zatroskania o dobro wspólne. A w tym zatroskaniu o dobro wspólne mieści się w sposób integralny troska o wychowanie prawego, uczciwego Polaka, obywatela polskiego państwa – komentował hierarcha i przypomniał, że pisarka nie przyjęła nagrody państwowej od komunistycznych władz.
Źródło: O2.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU