“Aborcja? Była, jest i będzie”
Na Instagramie wypowiedziała się z kolei Joanna Kriventsov:
“Jestem w ciąży, od wielu tygodni walczyłam o każdy jej kolejny dzień. Dzięki badaniom prenatalnym mam jakieś poczucie bezpieczeństwa, że nasze dziecko urodzi się zdrowe. Ale czy będzie mogło żyć w zdrowiu i godności? Czy to zapewnia nam nasze Państwo? (…) Przeczytałam dziś: wstyd się przyznać, że jestem z Polski; jeżeli będę mieć dziecko, to na pewno nie tu; chciałam mieć jeszcze dzieci, ale nie zaryzykuję, że urodzi mi się córka. Tyle wygrać. A aborcja? Była, jest i będzie“.
Jak na razie protesty trwają. Nie jest jasne, jak zareaguje na nie władza.
Źródło: Instagram, wp.pl, Facebook
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU