Polityka i Społeczeństwo Wojna

A więc o to chodzi! Papież Franciszek wyjaśnił przyczyny swojej kontrowersyjnej postawy. To dlatego nie wymienia nazwiska Putina

praszkiewicz / Shutterstock

Papież został wprost zapytany, dlaczego nie wymienia nazwiska Władimira Putina w kontekście wojny na Ukrainie. Franciszek wyjaśnił tę kontrowersyjną kwestię.

Postawa papieża Franciszka po wybuchu wojny w Ukrainie budzi kontrowersje – chodzi o to, że nigdy wprost nie wymienił Rosji i Władimira Putina jako agresorów. Jest to odbierane, także przez katolików, z niemałym zaskoczeniem – wierni oczekiwali mocnego gestu, tym bardziej ze strony papieża, który z nieoczywistych, ważnych gestów słynął. Pojawiały się różne tłumaczenia tej postawy – od zakulisowych działań watykańskiej dyplomacji po chęć ochrony rosyjskich katolików, którzy mogliby paść ofiarą zemsty Putina.

Argentyński dziennik „La Nacion” wprost zapytał więc papieża, dlaczego nie wymienia nazwiska Putina.

Papież nigdy nie wymienia głowy państwa, a tym bardziej kraju, który jest większy od głowy jego państwa – odpowiedział Franciszek. Przyznał też, że ze strony Watykanu trwają działania dyplomatyczne w sprawie zakończenia wojny.

Zawsze są negocjacje. Watykan nigdy nie odpoczywa – zapewnił Franciszek. Podkreślił, że nie może zdradzić szczegółów, ale „próby nigdy się nie kończą”.

– Dwóch kardynałów wyznało mi, że mają nadzieję, iż w pierwszych dniach maja skończy się większa część wojny w Ukrainie, jeśli nie cała wojna. To informacje, którymi oni się zajmują, choć oczywiście nikt nie ma pewności, że tak się stanie – ujawnił papież. – Szczerze mówiąc, chciałbym zrobić coś, aby nikt już nie zginął w Ukrainie. Nikt więcej. I jestem gotów zrobić wszystko – dodał. Przyznał jednak, że wyprawa do Kijowa mogłaby „zagrozić wyższym celom, jakimi są koniec wojny, rozejm, czy przynajmniej korytarz humanitarny”, co sugeruje zakulisowe działania dyplomatyczne Watykanu. Potwierdził też, że spotkanie z moskiewskim patriarchą Cyrylem zostało odwołane.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie