Polityka i Społeczeństwo

A co to za standardy w MEN? Pracownik Czarnka uprawia prywatę w ministerstwie za naszą kasę

Grand Warszawski / Shutterstock

A cóż to za zwyczaje w MEN? Pracownik Przemysława Czarnka korzystał ze służbowego samochodu w prywatnych celach – odwoził swoje dziecko do przedszkola.

Najwyraźniej gdy w pracy ma się do dyspozycji luksusowy samochód, aż kusi, by wykorzystać go jak najbardziej. Z takiego założenia musiał wyjść szef departamentu w ministerstwie edukacji Wojciech Kondrat. Pracownik Przemysława Czarnka użył służbowego auta, by podwieźć dziecko do przedszkola. Co więcej, za kierownicą samochodu siedział szofer, który potem odwiózł Kondrata i jeszcze jednego pasażera do siedziby resortu.

Kondrata na wyprawie do przedszkola przyłapał portal Fakt i od razu zapytał o sprawę ministerstwo.

Samochód służbowy z kierowcą przysługuje jedynie członkom kierownictwa ministerstwa w randze ministra, sekretarza i podsekretarza stanu. Natomiast pracownicy ministerstwa mogą korzystać z samochodów floty MEiN w realizowaniu zadań służbowych, jak np. wyjazdy w delegację, na spotkania, konferencje – usłyszał Fakt w odpowiedzi. Sprawą zainteresował się również „Dziennik Wschodni”, któremu ministerstwo wysłało szerszą odpowiedź.

Była to sytuacja jednorazowa i nie będzie miała już miejsca. Minister zwrócił uwagę pracownikowi, że opisana sytuacja jest naganna – zapewnia rzeczniczka ministra Anna Ostrowska.

Jak ustalił „Fakt”, kariera Kondrata jest godna pozazdroszczenia. Funkcję szefa departamentu programów i inwestycji w MEN objął w lutym. Z Czarnkiem współpracuje zaś od 2018 roku. Według „Faktu” Kondrat wcześniej pracował w firmie budowlanej, a jeszcze w 2017 roku zarejestrowany był jako osoba bezrobotna. Resort zapewnia jednak, że ma spełnia on „wymagania niezbędne do zajmowania wyższego stanowiska w służbie cywilne”. Rekrutacja na jego stanowisko nie odbyła się jednak w formie konkursu.

Na stanowisko Dyrektora Departamentu Programów Naukowych i Inwestycji nie odbył się konkurs; ustawa o służbie cywilnej nie wymaga przeprowadzania konkursów na wyższe stanowiska w służbie cywilnej – wyjaśniło MEN „Dziennikowi Wschodniemu”.

Źródło: Fakt, Dziennik Wschodni

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie