Temat zdrowia, a raczej jego braku u Władimira Putina wraca jak bumerang. Tym razem światowe media komentują to, co wydarzyło się podczas szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy.
Putin pojawił się publicznie
W czwartek i piątek w Uzbekistanie odbył się szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy. Jednym z jego gości był Władimir Putin. Cały świat z uwagą śledził każdy ruch prezydenta Rosji i trzeba przyznać, że było co komentować. Głośno o wizycie zbrodniarza zrobiło się już w czwartek, tuż po przylocie do Samarkandy.
Zgodnie z protokołem dyplomatycznym władze Uzbekistanu powitały na płycie wysiadającego z samolotu Władimira Putina. Pomimo oficjalnego charakteru małej uroczystości 69-latek stał w kilkumetrowym odstępie od oficjeli. Co więcej, zrezygnował z przywitania się poprzez podanie ręki oraz nie przyjął kwiatów. Po kilkunastu sekundach udał się do opancerzonej limuzyny. Komentarze były jednoznaczne – prezydent Rosji unika jak ognia kontaktu fizycznego i panicznie boi się zamachu.
Putin wylądował w Samarkandzie. Powitanie zdystansowane – zero “chleba-soli”, zero podawania ręki, zero bukietów, machanie rączką na odległość https://t.co/gVO625YLwG
— Anna Łabuszewska (@labuszewska) September 15, 2022
Nie minęło kilka godzin, a o Putinie znów zrobiło się głośno, choć w zupełnie innym kontekście. Wszystko przez prezydenta Kirgistanu Sadyra Dżaparowa, który podszedł do prezydenta Rosji dopiero po wyjątkowo niezręcznych trzydziestu sekundach. W tym czasie Putin nerwowo patrzył w kamerę, odkładał coś na stół i zerkał w swoje notatki. Co tu dużo mówić – zbrodniarz został upokorzony i mógł się poczuć tak, jak często czuli się jego goście.
Humiliation of the Führer. Another disrespect for Putin.
▪️ Earlier, the head of the Kremlin liked to make world leaders wait for him. And from now on, even the president of Kyrgyzstan allows himself to be late for a meeting. pic.twitter.com/b73q3LRPYp
— ТРУХА⚡️English (@TpyxaNews) September 15, 2022
Putin jest chory?
Trzecim aktem tego przedstawienia jest scena z holu, w którym przebywali dziennikarze i kamery. Zbliżenie na idących obok siebie Recepa Erdogana i Władimira Putina pozwala zauważyć, że prezydent Turcji trzyma pod ramię rosyjskiego przywódcę. Na ten niecodzienny widok uwagę zwróciła agencja NEXTA. Czyżby pozujący od lata na macho zbrodniarz czuł się coraz słabiej?
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU