Polityka i Społeczeństwo

Niech rząd PiS dotrwa do końca kadencji, niech się zmierzy ze skutkami własnej nieudolności [OPINIA]

PiS
Flickr.com/PiS

Im częściej słyszę o możliwości przedterminowych wyborów parlamentarnych, tym bardziej jestem przekonany, że oddanie władzy przez Zjednoczoną Prawicę byłoby klęską opozycji, a formacji Jarosława Kaczyńskiego dałoby oddech niezbędny do myślenia o powrocie do rządowych gabinetów w przyszłości – choć już zapewne pod przywództwem kogoś innego niż Kaczyński, bo ma już swoje lata, jego czas dobiega końca.

Porzuciłem jednak myśl o rozpadzie tego środowiska po odejściu Kaczyńskiego.

Prawo i Sprawiedliwość jest partią na tyle dobrze obsadzoną w społeczno-kulturowym DNA polskiego społeczeństwa, że łatwo się nie rozpadnie, ponieważ nie grozi jej np. spadek poparcia poniżej 20% a to jest poziom, który uruchamia w środowiskach politycznych tektoniczne przemieszczenia, które bardzo ciężko przetrwać. Nie bez znaczenia jest także finansowa potęga tego środowiska, o której środowiska opozycyjne mogą pomarzyć. Platforma Obywatelska powstała już po rozdzieleniu majątku PZPR, a więc nic nie dostała, a Polskie Stronnictwo Ludowe i Sojusz Lewicy Demokratycznej dawno sprzedały swoje biurowce w atrakcyjnych lokalizacjach stolicy.

Przejęcie władzy w czasie pandemii, z Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim i atrapą Trybunału Konstytucyjnego z politykami PiS w składzie nie pozwoliłoby opozycji ani posprzątać po poprzednikach, ani sprawnie i dynamicznie realizować własnej agendy, a jako Polacy jesteśmy ludźmi małostkowymi i mamy bardzo krótką pamięć. Szybko znudzilibyśmy się politykami opozycji jako ministrami i zaczęlibyśmy domagać się „kogoś nowego z charyzmą” – najlepiej Władysława Frasyniuka, bo co prawda zniknął z polityki w atmosferze osobistej klęski, ale przecież to było dawno, bo 2005 rok to niezwykle odległa rzeczywistość.

Niech więc PiS zmierzy się ze skutkami swojej nieudolności. Niech politycy tego środowiska na własnej skórze poczują gniew obywateli. Wreszcie – niech ten obóz dalej gnije, bo im bardziej będzie śmierdzący, tym dłużej potrwa odzyskiwanie świeżości. Opozycja ma co robić – budować siłę swoich ugrupowań, przygotowywać i promować rzetelną ofertę dla ludzi i szykować kompleksowy plan odbudowy powagi państwowych instytucji. To wymaga czasu.

Źródło: „Newsweek”

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie