Wydarzenia, które ostatnio miały miejsce na polskiej scenie politycznej, zmuszają do rozpatrzenia zupełnie nowego scenariusza. A co, jeśli powstałaby zupełnie nowa, centrowo-konserwatywna koalicja? Odpowiedzi udziela najnowszy sondaż.
Ostatnie sondaże poparcia dla partii politycznych pokazują jasno – współpraca opozycji to klucz do pokonania PiS w wyborach parlamentarnych. Badania przeprowadzane są w różnych wariantach, uwzględniających start Zjednoczonej Prawicy, samego PiS bez koalicjantów i różnych bloków opozycyjnych. Sondaż Estymator przeprowadzony dla doRzeczy.pl rozważa jeszcze jeden ciekawy scenariusz – powstanie nowej koalicji konserwatywnych polityków.
Scenariusz ten to póki co political fiction, ale warto się nad nim pochylić. Zamieszanie w Porozumieniu może oznaczać dla Jarosława Gowina koniec współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy. Wydaje się oczywiste, że dla tego polityka nie ma przyszłości w ramach koalicji rządzącej. Mógłby wrócić do PO jako syn marnotrawny, ale czy byłby powitany z otwartymi ramionami? Największa partia opozycyjna też nie będzie czekać na niego w nieskończoność, a Gowinowi brakuje zdecydowania – jak kot w przysłowiu z „Makbeta”, i chciałby, i boi się.
I tu pojawia się rozwiązanie przedstawione w sondażu Estymatora – nowa koalicja konserwatywnych polityków. Badanie sprawdza, jak wyborcy zareagowaliby na powstanie koalicji, która powstałaby z połączenia PSL, Kukiz’15, Porozumienia oraz konserwatywnych posłów KO, niezadowolonych z przyjęcia przez partię stanowiska ws. prawa aborcyjnego. Tych ostatnich do odejścia z KO namawiał zresztą niedawno Marek Sawicki.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU