Senat nie przegłosował powołania Piotra Wawrzyka na funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO). Za jego kandydaturą głosowało 48 senatorów, przeciw było 51, a 1 osoba się wstrzymała.
Kto będzie nowym RPO?
Walka o to, kto zostanie nowym RPO trwa od paru miesięcy. Opozycja – głównie KO i Lewica – popierała pierwotnie Zuzannę Rudzińską-Bluszcz. Konfederacja z PSL – Roberta Gwiazdowskiego. PiS zaproponował Wawrzyka. Dziś za tą ostatnią kandydaturą głosował Senat.
Wawrzyk twierdzi, że zadaniem nowego rzecznika będzie ochrona grup najbardziej poszkodowanych przed negatywnymi konsekwencjami kryzysu i pandemii. Podkreśla też, że rolą RPO musi być teraz tworzenie przepisów, które odpowiadają obecnym wyzwaniom, ale też “wybiegają w przyszłość”.
W jego wypowiedziach pojawiał się też temat praw kobiet.
– Ale podkreślam, nie chciałbym, by to moje sformułowanie było postrzegane jako ochrona praw kobiet tylko w wymiarze reprodukcyjnym, bo to jest znacznie szersze pojęcie. Chodzi o kwestie zawodowe, dostępu do takiego samego wynagrodzenia, takich samych ofert pracy – tłumaczył.
Klęska PiS
Wiemy już jednak, że PiS poniosło w senacie klęskę. Większość senatorów nie zagłosowało za kandydaturą Wawrzyka.
Kadencja obecnego RPO – Adama Bodnara – upłynęła już 9 września ub.r. Zgodnie z Konstytucją RP nowego rzecznika trzeba wybierać co 5 lat. Zgodnie z ustawą o Rzeczniku Praw Obywatelskich, “dotychczasowy rzecznik pełni swoje obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego Rzecznika”.
Źródło: Polsat News
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU