Polityka i Społeczeństwo

Tak wygląda polski system szczepień. Starsi i schorowani ludzie muszą jechać nawet kilkaset km, by się zaszczepić

Szczepienia
Fot. Lukasz Cynalewski / Agencja Gazeta

74-latka ze wsi pod Świnoujściem system skierował na szczepienie do Rzeszowa – to prawie 900 kilometrów. Pan Stanisław – co zrozumiałe – zrezygnował ze szczepienia. Ale osób w jego sytuacji dziennikarze znaleźli więcej.

Pana Zdzisława z Bydgoszczy pani na infolinii chciała wysłać na szczepienie do maleńkiej wsi Dworaki-Staśki na Podlasiu – to 425 kilometrów od Bydgoszczy. Gdy emeryt zwlekał z odpowiedzią, aby sprawdzić, gdzie to jest i jaka to odległość, pani na infolinii dopytywała go „czy bierze to miejsce”. Samochodem niemal 6 godzin jazdy. A jeżeli nie samochodem? To z przesiadkami, najpierw do Warszawy, potem do Radomia, stamtąd do gminy Sokoły, a dalej to już nie wiadomo jak.

Stanisława Kwika. 75 lat, dwa zawały. Mieszka w Libiążu niedaleko Oświęcimia. Miasteczko liczy raptem 20 tysięcy mieszkańców. – A już rano, pierwszego dnia rejestracji, nie było wolnych terminów. Ludzie opowiadają, że się pewnie rozeszły po rodzinach i znajomych – mówi dziennikarzom. Skoro na miejscu nie ma szans, próbowała przez ogólnopolską infolinię. Kilka godzin straciła na wybieraniu numeru 989. Bez skutku, bo takich jak ona było tego dnia momentami aż 300 tysięcy na minutę. W końcu udało się, w nocy.

„Dostawy miały być w każdy poniedziałek, między 8.00 a 13.00. Już w pierwszym tygodniu były kłopoty. Pacjenci zaczęli przychodzić, a my bez szczepionek. Dzwoniliśmy do kuriera po 10 razy na godzinę, nie odbierał. To, że samochód ze szczepionkami jednak do nas jedzie, udało się ustalić dzięki temu, że lodówka ma funkcję GPS” – opowiada Paweł Chabiński, prezes przychodni Cenpil w Gliwicach. W pierwszy poniedziałek dostali szczepionki około godz. 16, a w ostatni nie dostali wcale. Informacja o tym, że nie dostaną, przyszła w piątek, po godzinie 17. Ci, którzy mieli poniedziałkowy termin szczepień, przyszli. I były awantury, krzyki, oskarżenia, że lekarze specjalnie ściągają starych ludzi, żeby ich pozarażać i powybijać.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie