Zmiana ministra zdrowia? Z informacji “Wprost” wynika, że pod posadą Adama Niedzielskiego odbywają się ruchy tektoniczne.
Obóz władzy jest skłócony oraz podzielony i nawet politycy ze Zjednoczonej Prawicy nie ukrywają, że tam każdy już gra na siebie. W związku z napięciami jakie tam panują w sumie nie można już wykluczyć niczego. Nawet poddywanowej kłótni o świeżego ministra zdrowia. Po pół roku od powołania Adama Niedzielskiego na szefa resortu zdrowia pojawiają się plotki o jego wymianie.
Adam Niedzielski to nie jest osoba z zapleczem frakcyjnym w partii, więc jest łatwym celem do zaatakowania. Albo inaczej. Czy Mateusz Morawiecki jest na tyle mocny, aby go obronić przed atakiem? Kariera Adama Niedzielskiego w pewnym sensie jest powiązana z szefem rządu.
Minister zdrowia Adam Niedzielski nie ma dziś mocnej pozycji w rządzie, między innymi dlatego, że słabo wypada w mediach. Brak umiejętności medialnych Adama Niedzielskiego musi coraz bardziej przeszkadzać w rządzie, bo pojawiają się głosy, że trzeba dokonać zmiany na stanowisku ministra zdrowia – Szukają jego następcy, ale boją się, że znów trafią na kogoś w rodzaju Szumowskiego i będą mieli jeszcze większe problemy – mówi rozmówca “Wprost”.
Sytuacja w Zjednoczonej Prawicy wygląda jak podczas wojny w Syrii. Masa państw apeluje o pokój i chce rozwiązania konfliktu, ale każdy ma sprzeczne interesy. Mnie to wcale nie zdziwi, jeżeli rozpocznie się rycie pod ministrem zdrowia. Na razie powód jest błahy, bo zarzuty o “słabym wypadaniu w mediach” to kwestia kilku szkoleń. Być może w Zjednoczonej Prawicy jednak ktoś stoi za rogiem z pałką i czeka na większe potknięcie Adama Niedzielskiego. Taką sprawa mogą być np. szczepienia lub ich organizacja. Ale wtedy trzeba pójść szeroką ławą i zahaczyć o Michała Dworczyka.
Źródło Wprost.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU