Marcin Najman znów staje się bohaterem memów. Na zorganizowanej przez siebie gali MMA Vip został pokonany przez taksówkarza, znanego jako “Taxi Złotówa”. Szymon Wrzesień, bo o nim mowa, pokonał przeciwnika w drugiej rundzie.
Najman znów na deskach
– Ciężko samemu sobie powiedzieć “jesteś już stary i się do tego nie nadajesz”, choć wiem, że sporty walki są dla ludzi młodych i zdrowych – mówił w rozmowie z Onet Sport Marcin Najman kilka dni przed walką.
“El Testosteron” ponownie zapowiadał, że będzie to jego pożegnalna walka. Tyle że ma to już w dosyć dziwnym zwyczaju. Potem jednak i tak znów wchodzi na ring. Trochę jak zespół Kiss, którzy od ponad dekady gra “pożegnalną trasę” dla fanów.
Tym razem Najman rywalizował z “Taxi Złotówą”. To popularny taksówkarz ze Szczecina, który od pewnego czasu nagrywa wywiady i vlogi na YouTube. Walczył już na gali FAME MMA 3, gdzie pokonał “Bonusa BGC”. Teraz rozgromił “El Testosterona”.
Internet kpi z Najmana
W social mediach można znaleźć sporo postów, w których internauci kpią sobie z Najmana, sugerując, że jest już spory problem ze znalezieniem osoby, która nie pokonałaby boksera.
Czy jest ktoś z kim Najman nie przegrał? A no tak, z Hawkinsem bo niestety wcześniej mu się zmarło pic.twitter.com/NOG7WL6fG5
— NRGeek (@NRGeek00) February 14, 2021
https://twitter.com/grzegorzkrajski/status/1360889489757978626
@MarcinNajman jak taksówkarz okazał się za mocny to może tutaj spróbujesz swoich sił pic.twitter.com/fpAtwryh81
— Paweł (@PaweMwikk16) February 14, 2021
Znalazły się nawet nawiązania do tego, że Najman bywa częstym gościem TVP Info jako “ekspert”.
@MarcinNajman @K_Stanowski pic.twitter.com/8W23fHpQ6t
— Paweł (@Pawe21845939) February 14, 2021
Porażka za porażką
Ostatnio sportowiec nie ma dobrej passy. Przypomnijmy, że Najman walczył niedawno na gali FAME MMA 8. Wtedy to w walce bokserskiej kopnął i obalił swojego przeciwnika “Don Kasjo”. Doprowadziło to do sporej afery medialnej. W efekcie tego słynny częstochowianin, który parę miesięcy temu chciał bronić Jasnej Góry, został wyrzucony z organizacji.
Postanowił więc założyć własną federację. Pomysł nie spotkał się z pozytywnym odzewem. Przemysław Saleta i wiele innych osób ze świata sportów walki apelowało, by doszło do bojkotu gali. Wydarzenie okazało się jednak pewnym sukcesem. Dodatkowe zainteresowanie nową marką napędzi teraz z pewnością klęska Najmana.
Źródło: Onet.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU