Źle się dzieje w Porozumieniu. Na posiedzeniu Rady Koalicji Zjednoczonej Prawicy zabraknie Jarosława Gowina, a jego poplecznicy tracą czas antenowy w mediach publicznych.
Zamieszanie w Porozumieniu trwa – Adam Bielan uważa się za pełniącego obowiązki prezesa partii, Jarosław Gowin przekonuje, że Bielan został wyrzucony. Partia jest podzielona i nie zanosi się na szczęśliwe rozwiązanie. Gowin ma za sobą 14 parlamentarzystów, którzy napisali w specjalnym piśmie, że “nie godzą się na próby destabilizowania partii przez pojedynczych jej członków”.
Kolejny rozdział tego serialu to zaplanowane na ten tydzień posiedzenie Rady Koalicji Zjednoczonej Prawicy. Jak donosi WP, na spotkaniu nie pojawi się Jarosław Gowin. Z kolei swoją obecność awizuje… Adam Bielan, który ochoczą wstąpił w rolę lidera Porozumienia.
To nie koniec problemów gowinistów w Porozumieniu. WP dowiedziała się nieoficjalne, że stronnicy Jarosława Gowina są odwoływani z programów TVP. Wygląda to na celowe usuwanie popleczników Gowina z mediów publicznych, by ci nie mogli przekazać swojego punktu widzenia na aferę. Cóż, dziś akurat rusza inicjowana przez PO zbiórka podpisów pod projektem ustawy likwidującej TVP Info, więc organizatorzy zyskali kolejny argument za swoją akcją.
Naturalnie sprawę bagatelizują politycy PiS.
– Opinia o wszechmocy naszej partii jest przesadzona. Nie wtrącamy się w sprawy naszych partnerów, najważniejsze, żeby Zjednoczona Prawica realizowała swój program. Na razie nie wydaje się to zagrożone – skomentował na antenie Polskiego Radia 24 Radosław Fogiel. – Decyzje będą należały do władz poszczególnych partii. Różnorodność i ścieranie się stanowisk nie jest czymś nagannym – dodał wicerzecznik PiS.
Źródło: WP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
