Kaja Godek kontratakuje. Fundacja kontrowersyjnej aktywistki przygotowuje kampanię o znaczącym tytule „Stop in vitro”. – Te dzieci mają uczucia, które Godek chce zniszczyć – komentuje Magda Górecka, aktywistka Strajku Kobiet.
Opublikowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie prawa aborcyjnego było triumfem Kai Godek, najwyraźniej aktywistka postanowiła pójść za ciosem. Według informacji Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Szczecinie, fundacja Życie i Rodzina przygotowuje kampanię pod hasłem „Stop in vitro”, w ramach której na ulicach miast pojawić się mają specyficzne billboardy i plakaty.
Wydruk plakatu pokazały aktywistki OSK Szczecin. Na projekcie widzimy informacje, jakoby metoda in vitro była „produkcją dzieci metodą weterynaryjną”, „handlem dziećmi” czy „wielokrotną aborcją”. Aktywistki OSK zaapelowały do firm outdoorowych, by nie przyjmowały zlecenia od fundacji, gdyż kampania uderza w dzieci urodzone dzięki metodzie in vitro. W samym OSK Szczecin znajdują się kobiety, które zaszły w ciążę tylko dzięki tej metodzie.
– Te dzieci żyją, chodzą do szkoły, mają PESEL-e, mają ulubione potrawy, mają uczucia, które Kaja Godek chce zniszczyć – powiedziała Magda Górecka z OSK Szczecin na konferencji prasowej.
– Jeżeli te plakaty zawisną na nośnikach reklamowych, to tu z miejsca osobiście mówię, że kieruję sprawę do sądu. Nie ma naszej zgody na obrażanie naszych rodzin, naszych dzieci. Nasze dzieci są duże, potrafią czytać, tego typu kampanie narażają nasze dobra osobiste – dodała Dominika Jackowski.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU