Polityka i Społeczeństwo

Czy należy zlikwidować Trybunał Konstytucyjny i KRS? [KOALICJA 276]

PO
Flickr.com/PO

Choć temat sądownictwa jest już całkowicie wyeksploatowany w przestrzeni publicznej a ja sam od dawna czuję się niekomfortowo, gdy elity świata prawniczego starają się na opinii publicznej wymusić obronę konkretnych sędziów poddawanych przez władzę szykanom i represjom, ponieważ uważam, że lepiej bronić konkretnych zasad niż konkretnych ludzi, czasem warto wrócić do tematu i poważnie pomyśleć, co zrobić po zmianie władzy.

Borys Budka wie, że Trybunał Konstytucyjny (w większości obsadzony przez PiS niezgodnie z prawem) musi zostać zlikwidowany nie tylko dlatego, ale również po to, aby prezydent Andrzej Duda nie mógł mrozić u Julii Przyłębskiej ustaw niewygodnych dla niego oraz – dla wtedy już poprzedniej – władzy. Lider PO słusznie proponuje oparcie systemu kontroli Konstytucyjności o Sąd Najwyższy, ponieważ takie rozwiązanie funkcjonuje w wielu krajach Unii Europejskiej. TK jest jest raczej naszym rodzimym wynalazkiem, podobnie jak skrzyżowanie systemu kanclerskiego z prezydenckim, które stanowi ustrój parlamentarno-gabinetowy. Mam wątpliwości, czy można zlikwidować TK bez zmiany konstytucji, ale zakładam, że jego nielegalność będzie wymagała działań nadzwyczajnych – być może trzeba będzie poszukać w Sejmie 307 głosów do uchwalenia nowej ustawy zasadniczej.

Rzecz jasna, Sąd Najwyższy najpierw trzeba będzie oczyścić z osób powołanych niezgodnie z prawem przez równie nielegalną nową Krajową Radę Sądownictwa, która zresztą również wymaga oczyszczenia i to z tych samych powodów – działa niezgodnie z prawem. Tak, Prawo i Sprawiedliwość narobiło w prawie i sprawiedliwości naszego kraju potwornego bałaganu. Z tej sytuacji nie będzie łatwego, prostego i szybkiego wyjścia – to będzie żmudna praca posłów, senatorów i najwybitniejszych prawników w naszym kraju. Sądzę, iż nowy parlament i wyłoniony przez niego rząd nie zyska powszechnego poklasku wśród obywateli, gdy będzie te niewdzięczne zmiany wprowadzał. Jest to jednak konieczne, abyśmy byli mocniejszym państwem, ze zwiększonym współczynnikiem bezpieczeństwa obywateli.

Oczywiście, nie ma powrotu do stanu sprzed rewolucji rozpoczętej jesienią 2015 roku. Sądownictwo wymagało i wymaga przebudowy – jednakże przebudowy ukierunkowanej na obniżkę opłat sądowych, informatyzację i przyspieszenie rozpatrywania spraw a nie na prostą, prymitywną demolkę, której celem jest wymiana kadr w celu rozszerzenia na cały wymiar sprawiedliwości tego, co reprezentuje sobą np. wspomniana już w tym artykule Julia Przyłębska.

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie