Radzenie sobie ze skutkami zaniedbań Prawa i Sprawiedliwości wymagać będzie ogromnego zaangażowania bardzo wielu ludzi – specjalizujących się w różnych dziedzinach i mających różne wrażliwości.
Dlatego przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka po przedstawieniu kompleksowej diagnozy stanu państwa – zaproponuje sposoby sposoby ich rozwiązania a w tę pracę będą mogli zaangażować się osoby spoza największej partii opozycyjnej, bo pracy wystarczy dla wszystkich, którzy będą chcieli się zaangażować.
Borys Budka zaproponował stworzenie Koalicji 276. Dlaczego akurat 276? Dlatego, że w Sejmie potrzeba 276 głosów, aby odrzucić weto prezydenta do ustawy przedłożonej mu do podpisania. Budka i Trzaskowski zdają sobie sprawę, że prezydent Andrzej Duda będzie do 6 sierpnia 2025 roku ostatnim przyczółkiem władzy Jarosława Kaczyńskiego, gdy jesienią 2023 roku uda się zepchnąć jego partię do roli sejmowej (i senackiej) opozycji.
Plan Kaczyńskiego będzie wtedy nad wyraz oczywisty – Duda ma torpedować wszelkie najistotniejsze ustawy nowej większości, aby pokazać Polakom, że nowa władza nie potrafi rządzić i nie jest w stanie rozwiązywać poważnych problemów oraz modernizować kraju. Kaczyński będzie liczył na to, że Polacy zmęczą się niemocą nowego rządu i poirytowani znowu powierzą władzę jego środowisku.
Więcej na Koalicja276.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU