Czas na akademickie dyskusje i niekończące się dywagacje minął – największa partia opozycyjna ma założenia nowego prawa dotyczącego przerywania ciąży i do przejęcia władzy chce być przygotowana z kompleksowym projektem ustawy.
Wiele wskazuje na to, że partia będzie chciała zaproponować możliwość usunięcia ciąży do 12. tygodnia „w trudnej sytuacji kobiety” i do 26. tygodnia w przypadku wad letalnych. To fundamentalna zmiana w programowym DNA Platformy, ale zmiana konieczna, skoro nie ma powrotu do rozwiązań prawnych z początku lat 90-tych ubiegłego stulecia.
Propozycja PO ma zakładać również konieczność rozmowy z psychologiem, będzie przygotowywany cały pakiet praw związanych z prawami rozrodczymi: ustawy o edukacji seksualnej, a także antykoncepcji awaryjnej i chirurgicznej, możliwości podwiązania jajników i nasieniowodów.
W polityce najgorsze to nie mieć stanowiska na jakiś temat lub mieć ich wewnątrz partii wiele na ten sam temat. Z tego punktu widzenia dobrze, że będzie jednolite stanowisko a o reszcie będą decydować ludzie przy urnach wyborczych.
Wiem, że politycy Platformy zaraz będą za swoje atakowani za to stanowisko i to często przez tych samych ludzi, którzy w tej chwili atakują ich za brak stanowiska. Mam jednak nadzieję, że wytrwają w zaprezentowanych przez siebie propozycjach, bo właśnie tak buduje się wiarygodność osobistą i całego środowiska.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU