Dwa tygodnie temu Jarosław Kaczyński odprawił seans polityczny na grobie swojej matki. Sanepid ustala, czy przy okazji nie doszło do złamania obostrzeń.
Wigilia 8. rocznicy śmierci Jadwigi Kaczyńskiej odbyła się w kościele parafii Wszystkich Świętych w Starachowicach. Po zakończonej mszy prezes Prawa i Sprawiedliwości wspominał swoją matkę. I każdy by to zrozumiał, ale później wygłosił tyradę polityczną, co było deliktanie mówiąc niesmaczne. Przez media przetoczyła się fala oburzenia, ale oczywiście dla obozu rządzącego, takie postępowanie na grobie matki było strawne i pożywne. To jedna strona medalu wizji lokalnej w starachowickim kościele. Drugą są obostrzenia.
Starachowcki sanepid ustala, czy podczas mszy świętej nie doszło do złamania reżimu sanitarnego. – Jak ustaliła Wirtualna Polska, urzędnicy domagają się szczegółowych wyjaśnień od proboszcza parafii – informuje portal.
W ostatnim czasie politycy Zjednoczonej Prawicy mają z tym spore problemy, ale skrzętnie zamiatają sprawy pod dywan. Tak jest w przypadku rodziny Jadwigi Emilewicz, która na 99,9 proc. nie poniesie żadnych konsekwencji za połamanie z hukiem w gronie rodzinnym restrykcje covidowe.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
