Rząd PiS twierdził, że samo uszczelnianie VAT-u pomagało mu np. finansować program 500+. I jak wynika z raportu „Efekty uszczelniania systemu podatkowego w Polsce w latach 2016–2018″ Polskiego Instytutu Ekonomicznego, faktycznie działania władzy mogły przynieść jej dodatkowe aż 51,8 mld zł w ciągu trzech lat (łącznie ze składkami ZUS). Tyle że po 2018 r. było już coraz gorzej.
Wystarczy nie kraść?
Dwa ostatnie lata nie były już tak satysfakcjonujące. W 2019 roku uszczelnianie VAT-u przyniosło budżetowi ok. 0,1 mld zł wobec zakładanych 4,6 mld zł. W roku 2020 spodziewano się 7,9 mld zł, ale udało się uzyskać kilka procent tej kwoty.
Co się stało? Coś niedobrego, skoro uszczelnianie przestało działać.
– Luka VAT nie spadła, a nawet lekko wzrosła. Co jako pierwszy na państwa łamach sygnalizowałem już w lutym ubiegłego roku. Według moich wyliczeń, czy też wyliczeń CASE/KE, efekty uszczelniania liczone na podstawie luki VAT w latach 2016-2019 wynoszą ok. 20 mld zł. A co jest najgorsze, dotychczasowe prognozy wskazują, że również w 2020 roku luka VAT może dalej wzrosnąć. Nawet jeżeli wyniki będą lepsze, to o efektach uszczelniania na plusie można tylko pomarzyć – twierdzi na łamach portalu Business Insider Antoni Dudek, główny ekonomista Pracodawców RP.
Ekonomiści są zdania, że kryzys i pandemia COVID pokazały, że program uszczelniania podatków zależy głównie od cyklu koniunkturalnego i utrzymanie wysokiej ściągalności w dłuższej perspektywie nie jest proste. Innymi słowy, jeśli sytuacja na rynku jest dobra, firmy chętniej płacą podatki (mają też wyższe dochody), jeżeli zaś przychodzi kryzys, jest większa tendencja do typowego polskiego “kombinowania”.
– Łatwo jest uzyskiwać spektakularne efekty w okresach boomu gospodarczego. Ale w kryzysie, w okresie spowolnienia, sytuacja może się odwrócić – mówi ekspert Pracodawców RP. – W dobrej koniunkturze firmy w sposób dobrowolny mniej uwagi przywiązują do optymalizacji swoich zobowiązań podatkowych. Po prostu, gdy mają wysokie obroty, duże zyski, firmy płacą podatki bez wnikania, czy dałoby się w granicach prawa zmniejszyć płatności – dodaje.
Do tego sama władza utrudniła sobie dalszą walkę z kreatywną księgowością firm.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU