Impas w sprawie wyboru nowego Rzecznika Praw Obywatelskich trwa. Partie zgłosiły swoich kandydatów, ale pewne jest, że żaden z nich nie uzyska poparcia całego parlamentu. Niewykluczone, że rozwiązaniem sytuacji może być porozumienie między PiS a PSL.
Formalnie zgłoszonych kandydatów jest troje – to Zuzanna Rudzińska-Bluszcz z poparciem KO i Lewicy, zgłoszony przez PiS Piotr Wawrzyk oraz Robert Gwiazdowski, na którego zdecydowały się PSL wraz z Konfederacją. Andrzej Duda wspomniał także o Janie Marii Rokicie, lecz nie jest on zgłoszony.
Nazwiska więc są, problem z poparciem. Zgodnie z konstytucją, RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu, więc do wyboru następcy Adama Bodnara potrzebna jest zgoda całego parlamentu. W Sejmie, głosami posłów Zjednoczonej Prawicy, przejdzie kandydatura Wawrzyka, ale jasne jest, że nie poprze go opozycyjna większość w Senacie. Z kolei Rudzińska-Bluszcz i Gwiazdowski nie przejdą głosowania w Sejmie.
Z powodu tego impasu, funkcję RPO wciąż pełni Adam Bodnar, choć jego kadencja upłynęła we wrześniu minionego roku. 11 lutego Trybunał Konstytucyjny ma rozstrzygnąć, czy faktycznie może ją kontynuować mimo braku następcy. O odpowiedni wniosek zadbała grupa posłów PiS.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
