Aktorka Katarzyna Skrzynecka nie wytrzymała i zaczęła publicznie rzucać… bluzgami. Co się stało? Chodzi o kryzys gospodarczy i co za tym idzie jej dochody.
Skrzyneckiej puściły nerwy
Skrzynecka zauważyła ostatnio, że Polacy mają błędne przeświadczenie o majątkach znanych artystów. Dodała, że przez pandemię koronawirusa wydaje już własne oszczędności, zaś z pracą na rynku jest coraz trudniej.
Jej fani odpowiedzieli, że aktorzy i tak są w lepszej sytuacji niż przeciętni Polacy. Dodali też, że wiele gwiazd okres pandemii traktuje jak możliwość odpoczynku i wyjeżdża np. na wakacje. Przykład? Na Zanzibar udali się m. in. Barbara Kurdej-Szatan, Julia Wieniawa, Nikodem Rozbicki, Marcin Mroczek Joanna Racewicz, Natalia Kukulska czy Ivona Pavlović.
Skrzynecka tego już nie wytrzymała. Na swoim profilu na Instagramie zamieściła pełen emocji wpis.
– Za oknem kolejny dzień szarugi, bez śniegu, ciemno już od rana… na mailu oficjalne info z teatru : pozostajemy zamknięci do końca kwietnia… newsów telewizyjnych zgroza słuchać – festiwal hejtu i frustracji… czasem nawet najbardziej kulturalny optymista nie da rady nie powiedzieć “ku*wa…” – napisała artystka.
Ciężki los artysty?
Czy faktycznie Katarzyna Skrzynecka ma powody do narzekania? Przede wszystkim dużym błędem jest wrzucanie wszystkich znanych aktorów do jednego worka. Jeśli jej głównym źródłem utrzymania jest praca w teatrze, ma ona powód do zmartwień. To zresztą tego typu artyści – pracujący w teatrach, a nie grający np. w serialach – mogą najmocniej odczuć kryzys gospodarczy, który trwa od kilkunastu miesięcy.
Rząd PiS chwalił się, że pomógł artystom swoimi dotacjami, ale – jak już wiemy – środki trafiały m.in. do i tak dobrze zarabiających muzyków pokroju np. braci Golec czy zespołów disco polo.
Coraz więcej faktów świadczy o tym, że kryzys najmocniej uderzy w najuboższych i klasę średnią.
Źródło: Instagram
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU