Ukazał się kolejny negatywny dla polskiego Kościoła sondaż. Tym razem Polaków zapytano, czy lekcje religii powinny odbywać się w szkołach.
Sondaż Ipsos przygotowany na zlecenie portalu OKO.press odpowiada na pytanie, czy Polacy nadal chcą lekcji religii w szkołach. Okazuje się, że coraz większy odsetek jest przeciwny temu rozwiązaniu. Zaledwie 27 procent ankietowanych opowiada się za pozostaniem obecnej formy nauczania religii, 66 zaś wolałoby, aby katechezy organizować przy parafiach. W analogicznym badaniu z lutego 2019 roku różnice nie były tak wyraźne – 44 procent badanych chciało religię w szkołach, 52 – w parafiach.
Co ciekawe, szczegółowe wyniki sondażu pokazują, że zwolennikami religii w szkołach są tylko… wyborcy PiS. Katechezy w parafiach preferują nawet osoby w wieku ponad 60 lat, które stereotypowo kojarzą się raczej z konserwatywnymi poglądami. Największa różnica jest w przedziale wiekowym 40-49 lat – 21 procent chce religii w szkołach, 74 – parafiach. Co może zaskakiwać, zwolennikami – aż 62 procent! – religii przy kościołach są także wyborcy Konfederacji czy mieszkańcy wsi (z przewagą 56 do 38 procent). Wspomnianym wyjątkiem są wyborcy PiS. Ci preferują szkolne katechezy z przewagą 56 do 33 procent.
Sondaż Ipsos dla OKO.press to kolejne badanie, którego wynik nie jest dobry dla polskiego Kościoła. Wcześniej CBOS zbadał poziom zaufania Polaków do Kościoła. Okazuje się, że negatywnie ocenia go aż 47 procent ankietowanych, co jest znaczącym wzrostem – aż o 6 punktów procentowych – w porównaniu do badania sprzed 3 miesięcy.
Źródło: OKO.press
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
