Po godzinach

Dramat 48-letniego Andrzeja. Jego kolega-premier zamyka mu wszystkie stoki narciarskie!

Fatalne wieści napłynęły niedawno do pałacu prezydenckiego, zamieszkałego przez pewnego prezydenta średniej wielkości kraju. Lokalny rząd zamyka od 28 grudnia stoki narciarskie, z których ten uwielbia korzystać.

Dramat prezydenta

48-letni Andrzej (nazwisko znane redakcji) od lat jest wielkim fanem sportów zimowych.

Odkąd pamiętam, uwielbiałem narty. Jeździłem na nich nawet wcześniej, niż stało się to popularne dzięki Małyszowi – wspomina nasz rozmówca. W oczach migoczą mu łzy. Jak dodaje, co roku uwielbiał szusować po stokach w swoim kraju. Twierdzi, że w takich chwilach zapomina o troskach dnia codziennego. – Na stoku czuję się wolny! Na co dzień wszyscy coś ode mnie chcą. A to zabierz głos w tej sprawie, a to podpisz ustawę – mówi ze wzrokiem wbitym w ścianę.

Niestety w tym roku Andrzej nie będzie miał okazji ponownie poczuć tego, jak cudownie jest rozpędzić się na stoku i szpanerskim slalomem zjechać na sam dół. Co gorsza, jego nieszczęściu winni są jego koledzy. 17 grudnia kolega prezydenta, premier kraju, ogłosił, że rząd zdecydował się zamknąć wszystkie stoki narciarskie.

Nie rozumiem, jak on mógł mi to zrobić! Jeszcze latem piliśmy razem piwko, a teraz on wyskakuje mi z czymś takim… – mówi nam nasz zrozpaczony rozmówca.

Cierpienia 40-letniego Andrzeja

Najcięższy okres jest jednak dopiero przed Andrzejem. Jak podają media, ponoć wraz z małżonką odpocznie on w ośrodku zlokalizowanym w górzystym miasteczku, w południowej części kraju. Nie byłoby w tym niczego szczególnego gdyby nie to, że dla prezydenta-narciarza oznacza to dodatkowe katusze. Niedaleko obiektu jest bowiem zlokalizowany stok, ale zasmucony Andrzej nie będzie mógł z niego skorzystać.

–Robimy, co możemy, by móc pomóc. Córka zainstalowała mu nawet na komputerze “Deluxe Ski Jump” – mówi nam pierwsza dama. To będą smutne dni. Zapewne weźmiemy go na spacer pod skocznie, by mógł ją chociaż pooglądać przez ogrodzenie – dodaje zrozpaczona.

P.S. Imiona bohaterów tekstu zostały zmienione.  Wszelkie podobieństwa z prawdziwymi osobami i wydarzeniami są przypadkowe.

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Jacek Walewski

Dziennikarz. Na stałe współpracuje z portalami Crowd Media, Comparic i Bitcoin.pl. Jego artykuły publikują też Polsat News i Interia. W latach 2017 - 2018 asystent społeczny posłanki Mirosławy Nykiel, wiceprzewodniczącej Komisji ds. Gospodarki.

Media Tygodnia
Ładowanie