Rząd twierdzi, że sytuacja gospodarcza Polski jest dobra. Okazuje się jednak, że to tylko pudrowanie paskudnych realiów. Eksperci nie mają złudzeń: jest źle. Stąd też pojawiają się nowe podatki.
Rekordowy deficyt i nowe podatki
Dr Sławomir Dudek, główny ekonomista Pracodawców RP, na łamach Gazety.pl zauważa, że stan finansów jest – delikatnie mówiąc – nie najlepszy, a deficyt sektora finansów publicznych wyniesie w roku 2020 blisko 12 proc. PKB. To zaś najgorszy wynik w Europie.
Zresztą skoro jest tak dobrze, czemu rząd coraz śmielej grzebie w naszych kieszeniach. W życie wchodzą przecież nowe “podatki” np. danina cukrowa, opłata mocowa, czy ewentualny podatek handlowy. Do tego może dojść ozusowanie umów, co oznaczałoby to, że Polacy, którzy mają kilka źródeł dochodu, oddadzą więcej na ZUS.
Anonimowy rozmówca z rządu w rozmowie z “Dziennikiem Gazetą Prawną” już we wrześniu zapowiadał, że możliwe jest rozszerzenie daniny solidarnościowej. Teraz płacą ją najzamożniejsi – osoby zarabiające ponad 1 mln zł rocznie. Rząd rozważa jednak obniżenie progu do 250 tys. zł. Stawka miałaby wzrosnąć do 8 proc. Ma to dać do budżetu 2 mld zł.
Powód szukania pieniędzy
Premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że rząd musi mieć więcej pieniędzy, bowiem to konieczne do ratowania gospodarki. Dr Sławomir Dudek w rozmowie z Gazeta.pl zauważa jednak, że powód szukania pieniędzy może być inny. – Przed wyborami wprowadziliśmy trwałe wydatki, na które nie było finansowania. I te podatki wprowadzane przez premiera Morawieckiego są po to, by załatać tę dziurę – wyjaśnił. – Deficyt wynosi 270 mld, a 50-60 proc. z tej kwoty to pomoc dla przedsiębiorców. My po kryzysie zostaniemy z dużym deficytem. I dlatego musimy łatać tę sytuację. Przyczyną są obietnice wyborcze złożone bez finansowania – stwierdził.
Jak widać, do 2020 r. rząd działał trochę tak jakby spowolnienie gospodarcze (nie mówiąc o recesji i kryzysie!) miało nigdy nie nadejść. Teraz za tą lekkomyślność zapłacimy wszyscy wspólnie.
Źródło: gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU