Polityka i Społeczeństwo

Tadeusz Rydzyk skomentował swoją skandaliczną wypowiedź. Ale nie spodziewajcie się, że się pokajał

Kolejny strumień pieniędzy dla Rydzyka. Licznik dotacji przebija tę horrendalną kwotę
fot. flickr/P.Drabik

A kto nie ma pokus? – te słowa Tadeusza Rydzyka w kontekście afer seksualnych w Kościele zszokowały opinię publiczną. Sam redemptorysta nie uważa swojej wypowiedzi za niestosowną i przestrzega przed… wyrywaniem z kontekstu.

Uroczystości z okazji 29. rocznicy Radia Maryja wywołały wiele kontrowersji. Wszystko za sprawą skandalicznych słów Tadeusza Rydzyka. Redemptorysta nawiązał do sprawy bpa Edwarda Janiaka, negatywnego bohatera filmu braci Sekielskich „Zabawa w chowanego”. Z dokumentu wynika, że bp Janiak tuszował seksualne przestępstwa. Jednak zdaniem Rydzyka hierarcha stał się ofiarą medialnej nagonki. Nazwał go „męczennikiem”, a samą sprawę przestępstw seksualnych wśród księży skomentował w skandaliczny sposób.

To, że ksiądz zgrzeszył? No zgrzeszył. A kto nie ma pokus? – te słowa przeszły już do niechlubnej historii kontrowersyjnego redemptorysty. Tym bardziej szokujące jest to, że słuchali ich i oklaskiwali przedstawiciele rządu, w tym minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Burza, jaką wywołał, raczej nie skłoniła Rydzyka do głębszej refleksji. Do swej niesławnej wypowiedzi odniósł się w wywiadzie dla „Naszego Dziennika”. Zakonnik stwierdził, że „media, dziennikarze, jeżeli chcą rzeczywiście służyć człowiekowi, muszą głosić prawdę – prawdę w miłości i miłość w prawdzie” i przestrzegał przed wyrywaniem słów z kontekstu.

Nie wolno wyrywać niczego z kontekstu nawet z kontekstu sytuacji, atmosfery – powiedział i dodał, że żal mu bpa Janiaka, tak jak „każdego człowieka, który cierpi”. Chyba zapomniał w tej wielkodusznej refleksji o ofiarach księży pedofilów, których czyny bp Janiak tuszował.

Zapytany o przestępstwa seksualne w Kościele przyznał, że każdy przestępca musi ponieść konsekwencje, ale od razu dodał koronny argument.

Ale trzeba też powiedzieć, że te grzechy są nie tylko w Kościele. Jeżeli byśmy porównywali, to wśród skazanych w sądach powszechnych w Polsce za nadużycia wobec nieletnich ludzie Kościoła stanowią 0,3 proc. Ale to nie znaczy, że stosujemy wobec siebie taryfę ulgową – stwierdził Rydzyk.

Źródło: Onet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Dominik Kwaśnik

Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, absolwent stołecznego UKSW. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu. Pasjonat historii i podróży, uwielbia odkrywać i poznawać nowe miejsca – zarówno w swojej Warszawie, jak i poza nią.

Media Tygodnia
Ładowanie