Trzech menedżerów z czasów rządów Platformy Obywatelskiej i PSL-u wygrało prawomocnie przed sądem ze swoimi byłymi pracodawcami.
Szymon Midera, były prezes Banku Pocztowego, Jakub Karnowski, były szef Polskich Kolei Państwowych i Jarosław Bauc, który był wiceprezesem Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, wygrali prawomocnie przed sądem ze swoimi byłymi pracodawcami – informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Chodzi o absolutoria udzielane przez walne zgromadzenia spółek, na których są zatwierdzane sprawozdania finansowe za poprzedni rok – Nieudzielenie skwitowania oznacza, że udziałowcy mają zastrzeżenia do pracy menedżera. Walne zgromadzenie nie uzasadnia jednak swoich uchwał – pisze dziennik. Brak skwitowania oznacza w rzeczywistości zakończenie kariery w branży, bowiem w spółkach licencjonowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego absolutorium ma szczególne znaczenie.
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami sąd nie znalazł podstaw do negatywnej oceny pracy naszego klienta w zarządzie Banku Pocztowego. Orzeczenie jednoznacznie wskazuje na naruszenie dóbr osobistych pana Szymona Midery. Przegrana pozwanego potwierdza należyte wywiązanie się przez naszego klienta z obowiązków prezesa banku, ale też – co szczególnie istotne – otwiera dalsze perspektywy pracy w sektorze bankowym – mówi w rozmowie z DGP mec. Dorota Brzezińska-Grabarczyk.
Absolutoriów menedżerom odmówniono za rządów Zjednoczonej Prawicy. Szymon Midera wygrał zwrot kosztów sądowych, przeprosiny i 30 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Źródło Dziennik Gazeta Prawna
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU