Polityka i Społeczeństwo

Urodziny Rydzyka stały się okazją do plucia jadem. “Nienaturalne, wręcz wynaturzone odgłosy”

Flickr,com/Kancelaria Premiera

Szczególnym bólem serc wierzących stały się ograniczenia osobistych, obywatelskich wolności – to słowa, jakie w sobotę w Toruniu w czasie mszy św. wypowiedział abp Andrzej Dzięga. Mówił to w czasie, gdy w kościele byli przedstawiciele władzy m.in. Mariusz Błaszczak i Zbigniew Ziobro.

Dzięga krytykuje władzę?

Metropolita szczecińsko-kamieński przeprowadzał mszę świętą w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II z okazji 29. rocznicy powstania Radia Maryja. W gronie wiernych byli m.in. ministrowie obrony Mariusz Błaszczak oraz sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Szczególnym bólem serc wierzących – i to w wielu krajach świata – w Polsce także, stały się ograniczenia osobistych, obywatelskich wolności, ograniczenia wspólnotowej modlitwy w świątyniach przez władze świeckie. To w tym dziwnym roku, który dla nas w Polsce jest pierwszym z trzech lat programu eucharystycznego, gdy chcieliśmy szczególnie uwielbić pana w najświętszym sakramencie, nawet Wielki Czwartek przeżywaliśmy w pustych kościołach i przed ekranami telewizorów. Nawet uroczystość Bożego Ciała została w wielu miejscach ograniczona, a często wręcz odwołana – mówił abp Dzięga.

Dodał, że “to wszystko podobno dla ochrony zdrowia i życia”.

– Coraz więcej obywateli także naszego państwa przeciera oczy ze zdumieniem jak łatwo struktury i instytucje państwowe wchodzą w przestrzenie prywatne: gospodarki, kultury, eucharystii, mieszkania rodzinnego. Powoli się budzą kolejne środowiska, stawiają pytania, szukają odpowiedzi, chcą uczestniczyć w decyzjach według własnych kompetencji, a nie tylko wykonywać czyjeś decyzje, nawet jeżeli skądinąd słuszne – mówił.

Wyrok TK

W jego przemowie pojawił się też temat wyroku TK ws. aborcji i protestów atakujących ograniczenie prawa do usuwania ciąży. Zdaniem duchownego, manifestanci “wołają, o zgrozo, o prawo swobodnego zabijania dzieci”.

– Krzyki te idą za nami od tygodni. Nienaturalne, wręcz wynaturzone odgłosy tych manifestacji docierając z ulic do serc wrażliwych stawały się dla nich jak zgrzyt żelaza po szkle – dodał.

Źródło: PAP

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie