Polityka i Społeczeństwo

Kaja Godek kontratakuje. Sprawdźcie, jak tym razem działaczka uprzykrza życie innym kobietom

Praca w radzie nadzorczej przysługą dla podatnika? Kaja Godek obiera kuriozalną linię obrony
fot. Kancelaria Sejmu/Paweł Kula

Fundacja Kai Godek wzywa do społecznego blokowania telefonu “Aborcyjnego Dream Teamu”. Akcja organizowana jest pod hasłem “Zatrzymaj telefon śmierci”.

Fundacja Kai Godek ruszyła z akcją “Zatrzymaj telefon śmierci”, która jest wymierzona w działaczki “Aborcyjnego Dream Teamu” (ADT). – Fundacja Życie i Rodzina wzywa wszystkich do społecznego blokowania telefonu śmierci. Jeśli tylko możesz i masz odwagę zadzwoń pod numer infolinii ADT, a najlepiej podpisz petycję do prokuratora generalnego i zapisz się na dyżur przez stronę – czytamy.

Dziewczyny z ADT, kilka dni temu zorientowały się, że rozdzwoniły się telefony o dziwnej treści. – Rzeczywiście pojawiły się telefony budzące naszą wątpliwość – mówi Natalia Broniarczyk z rozmowie z Wysokimi Obcasami i dodaje, że nie jest to zmasowana akcja.

Starający się zablokować telefon dzwonią kilka razy pod rząd, przeciągają rozmowę, kilka razy zadają te same pytania. – Na przykład jedna z osób, które zadzwoniły, zapytała, co “ma zrobić, żeby zabić swoje dzieciątko” – opowiada aktywistka. Lata doświadczenia prowadzenia rozmów o aborcji sprawiają, że działaczki są w stanie odsiać ziarno od plew, więc na takie numery nie dają się nabrać.

Dziewczyny z Aborcji bez Granic podkreślają też, że zauważyły w ostatnich dniach więcej telefonów od kobiet, które chcą zrobić aborcję w drugim trymestrze. – Takie działania są okrutne, bo nawet jeśli tych telefonów nie ma dużo, to w tym momencie, po drugiej stronie może być osoba, która naprawdę potrzebuje naszej pomocy – mówią działaczki.

Źródło WysokieObcasy.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie