Mimo pandemii i obostrzeń minister edukacji pojawił się w szkole w Ożarowie. Specjalnie dla Przemysława Czarnka ściągnięto do szkoły uczniów, zaś dyrekcja zadbała o smaczny poczęstunek.
Podróże Przemysława Czarnka
Władza prosi nas, byśmy jak najmniej podróżowali i spotykali się w małym gronie. Mimo tego Czarnek postanowił odwiedzić jedną ze szkół w woj. lubelskim.
Na zdjęciach, jakie wrzucono do sieci, widać, że na ministra czekały nie tylko kwiaty i ciasto, ale również uczniowie. Tych ostatnich specjalnie ściągnięto do szkoły. Sama dyrektorka Szkoły Podstawowej w Ożarowie nie widzi niczego złego w organizacji takiego spotkania. I to mimo tego, że formalnie obowiązuje zakaz publicznych zgromadzeń, a szkoła jest przecież placówką publiczną.
Co wolno wojewodzie…
W praktyce polityk nie powinien podróżować, a organizacja takiego spotkania – zwłaszcza z uczniami! – w dobie pandemii jest karygodna. Dyrekcja placówki jest jednak innego zdania.
– Uznaliśmy, że obecność uczniów w tak ważnym dla naszej szkoły momencie jest uzasadniona. Przekazany przez ministra sprzęt bardzo nam się przyda, a te dzieci też będą z niego korzystać – tłumaczy jednak Krystyna Wawręta, dyrektor szkoły, w rozmowie z lokalnym “Dziennikiem Wschodnim”.
Jak dodała, było to ważne spotkanie dla gminy. – Dyrektorzy placówek mieli możliwość rozmowy i przekazania swoich wniosków i uwag zdalnej nauki i całego systemu edukacji. Zachowując reżim sanitarny, można organizować takie spotkania, jeśli są konieczne – dodała. Tyle że jej opinia nie ma oparcia w obecnie obowiązujących rozporządzeniach…
Źródło: Facebook
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU