Gdzie wicepremier od bezpieczeństwa, Jarosław Kaczyński? – pyta w mocnym wpisie na Facebooku prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Miał być Marsz Niepodległości, potem organizatorzy zapowiedzieli przejazd samochodów przez Warszawę. Skończyło się agresją, burdami i regularną bitwa z policją. Już w 2018 r. Rafał Trzaskowski podczas warszawskiej kampanii prezydenckiej apelował o delegalizację ONR – W Warszawie nie ma miejsca na faszyzm, rasizm, na żadne przejawy nienawiści i nietolerancji. Dlatego apeluję do wszystkich kandydatów na urząd prezydenta m. st. Warszawy o poparcie wniosku o delegalizację ONR-u – mówił na nagraniu.
Apeluję do wszystkich kandydatów na urząd prezydenta Warszawy: poprzyjcie mój wniosek do Prokuratora Generalnego o delegalizację ONR. W Warszawie nie ma miejsca na faszyzm i nacjonalizm!#DelegalizacjaONR pic.twitter.com/PXYV3CwbTE
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) August 17, 2018
Wczorajsze wydarzenia w stolicy pokazały efekt pięcioletniego wypuszczania Dżina z butelki przez obóz rządzący. Dewastacja Warszawy, zamieszki, brutalne starcia z policją za chwilę obiegną światowe agencje informacyjne. Rafał Trzaskowski w mocnym wpisie na Facebooku pisze m.in. o zatrzymanym ruchu pociągów czy możliwej próbie podpalenia – Oto jak skrajna prawica – tak hołubiona przez rządzących – “świętuje” Święto Niepodległości – zaczyna wpis.
Starcia z policją, zniszczenia, możliwe podpalenie. Oto jak skrajna prawica "świętuje" #11listopada. A to podobno kobiety są zagrożeniem. Mówię jasno – za dzisiejsze wydarzenia w @warszawa odpowiedzialny jest wicepremier od bezpieczeństwa, Kaczyński. https://t.co/xu2l1k6H9x
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) November 11, 2020
Prezydent Warszawy ma kilka pytań – Gdzie jest pasek TVP mówiący o śmiercionośnym marszu i rozsiewaniu pandemii? Gdzie rządzący, tak chętnie poklaskujący narodowcom? Prawo i Sprawiedliwość, które za każdym razem puszcza oko do „prawdziwych patriotów”, a gdy dzieją się takie skandaliczne sytuacje, nagle cierpi na krótkowzroczność. Gdzie jesteście rządzący, tyle mieliście do powiedzenia na temat ostatnich protestów kobiet – grzmi Rafał Trzaskowski.
Prodemokratyczny kandydat w ostatnich wyborach prezydenckich pyta o Jarosława Kaczyńskiego, świeżo upieczonego wicepremiera, odpowiadającego za bezpieczeństwo państwa – Gdzie wicepremier od bezpieczeństwa, Jarosław Kaczyński? W tym momencie, to na nim spoczywa pełna odpowiedzialność za dzisiejsze wydarzenia na ulicach Warszawy. To on bezpośrednio odpowiada za nadzór na służbami. Rozumiem, że to wszystko nie kwalifikuje się do jakiejkolwiek reakcji? W świetle ostatnich doniesień medialnych, o chęci siłowego stłumienia protestów kobiet, to jeszcze bardziej tchórzliwe i skandaliczne, panie Kaczyński – czytamy.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU