Polityka i Społeczeństwo

Protesty wstrzymają całkowity lockdown? Morawiecki przestraszył się tłumów

Morawiecki i sport
Flickr.com/Kancelaria Premiera

W rządzie od dłuższego czasu trwa konflikt. Nie chodzi jednak o kwestie personalne i popularne “stołki”  (widać więc, jak wyjątkowa to sytuacja!), ale o wprowadzenie głębszego lockdownu. O sprawie napisał “Dziennik Gazeta Prawna”.

Co dalej zrobić w kwestii lockdowu?

Choć liczba zachorowań na koronawirusa rośnie, rząd działa o wiele ostrożniej, niż wiosną, gdy niemal od razu wprowadzono lockdown i to w pełnym wymiarze. Premier Mateusz Morawiecki nie chce nawet nazywać nowych obostrzeń w taki sposób, by kojarzyły się z sytuacją sprzed pół roku. Kolejnych ograniczeń nie chce także Jarosław Gowin.

Teraz do tego wszystkiego doszły protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego, które są efektem wyroku TK sprzed tygodnia. Te także nie zanikają, a wręcz się nasilają. I nie tylko w większych miastach. Wczoraj rekord w historii tego typu manifestacji w mieście padł np. w Bielsku-Białej.

Sama miałam w bliskiej rodzinie sytuację wywoływania ciąży, bo płód był zdeformowany w taki sposób, że lekarze nie podali płci. Mam dwójkę zdrowych dzieci, a mimo to wiem, co przeszła tamta kobieta. Nikomu tego nie życzę. Politycy PiS ruszyli temat, którego nie powinni, w czasie, w którym nie powinni, i nie będę stała i tylko słuchała, co Kaczyński ma do powiedzenia – powiedziała naszej redakcji pani Karolina z Bielska-Białej, która wzięła udział w proteście.

Morawiecki jak Odys

I tu jest pies pogrzebany. Nowe obostrzenia, jakie rząd teraz mógłby wprowadzić, od razu zostaną odebrane jako próba stłumienia protestów, co w efekcie zaogni sytuację na ulicach.

Morawiecki znalazł się więc między Scyllą a Charybdą. Jarosław Kaczyński domaga się od niego stłumienia protestów, ale sam szef rządu chce uspokojenia nastrojów, a nie użycia siły. W tle rośnie zaś liczba zachorowań. Ostatecznie wszelkie niepowodzenia w tych kwestiach spadną na obecny gabinet. Opozycja w stosunku do Morawieckiego w obozie PiS zaś nie śpi…

Źródło: “Dziennik Gazeta Prawna”, PAP, Onet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie