– Jesteśmy głęboko oburzone faktem, że Jarosław Kaczyński ośmielił się wystąpić przeciwko tak słusznie demonstrującym młodym Polkom i Polakom, mając przypięty znaczek POLSKI WALCZĄCEJ. Nie ma do tego znaku żadnego prawa – ogłosiły Powstanki Warszawy po wtorkowej publikacji nagrania prezesa PiS.
We wtorek wieczorem sytuację w kraju skomentował ten, który odpowiada za falę protestów, które ogarnęły całą Polskę – Jarosław Kaczyński. Prezes PiS ani myślał o łagodzeniu nastrojów, a jego słowa tylko dolały oliwy do ognia.
– Ten atak jest atakiem, który ma zniszczyć Polskę. Ma doprowadzić do triumfu sił, których władza w gruncie rzeczy zakończy historię narodu polskiego, tak jak dotąd żeśmy go postrzegali – zakomunikował. – Musimy powiedzieć „nie” temu wszystkiemu, co może nas zniszczyć. Ale to zależy od nas. Zależy od państwa i jego aparatu, ale przede wszystkim od nas. Od naszej determinacji i naszej odwagi. Obrońmy Polskę – dodał Kaczyński.
Prezes PiS przemawiał na tle biało-czerwonych flag, a w klapie jego marynarki można było dostrzec powstańczą “kotwicę”. I właśnie ten symbol, w połączeniu z retoryką jego przemowy wywołał oburzenie.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU