Polityka i Społeczeństwo

MON wspiera finansowo organizacje faszystowskie? Chodzi o kwotę ponad 320 tys. zł

Błaszczak
Flickr.com/Piotr Drabik

Ministerstwo Obrony Narodowej przeznacza potężne pieniądze na organizacje powiązane z ideologią faszystowską – pisze Onet.pl.

W ciągu dwóch lat resort obrony przeznaczył 320 tys. zł na fundację i stowarzyszenie, których lider Karol Wołek jest powiązany z ekstremistycznymi organizacjami nawiązującymi do ideologii faszyzmu i narodowego socjalizmu – informuje Onet.pl.

Wołek jest prezesem Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Na czele organizacji stanął w 2015 roku i to wtedy miała się rozpocząć współpraca ze środowiskami faszystowskimi. “Front Rex” i “Szturm” są nawet wśród najbardziej radykalnych narodowców uważane za skrajne ekstremalne – Nazwą, ale też ideologią nawiązują do tzw. rexistów, ruchu faszystowskiego założonego w Belgii w latach 30-tych przez Leona Degrelle, zatwardziałego faszysty i jednego z ojców-założycieli powojennego neofaszyzmu – mówi w rozmowie z Onetem prof. Rafał Pankowski, współzałożyciel przeciwdziałającego rasizmowi i faszyzmowi stowarzyszenia „Nigdy Więcej”.

“Szurm” to ludzie skupieni wokół czasopisma i należą do najbardziej skrajnych grup prawicowego ekstremizmu w Polsce – Tu są ewidentne elementy narodowego socjalizmu. Nie wgłębiając się w niuanse, ich ideologia jest po prostu ideologią faszystowską – wyjaśnia prof. Rafał Pankowski. To oczywiście organizacja otwarcie rasistowska. – Nie jest żadną tajemnicą, że to „szturmowcy” nieśli kilka lat temu na Marszu Niepodległości rasistowskie i faszystowskie transparenty mówiące o białej Europie – dodaje profesor.

W 2017 i 2018 roku Ministerstwo Obrony przeznaczyło na projekty Karola Wołka i jego fundacji ponad 320 tys. zł – Jak wynika ze sprawozdań finansowych, Karol Wołek stawia na łączenie edukacji z aktywnym wypoczynkiem. Organizuje rajdy, wycieczki, spacery z konkretnym edukacyjno-historycznym celem – pisze portal.

Trudno powiedzieć, na co wydano te pieniądze, ponieważ resort obrony przesłał nam jedynie nieparzyste strony sprawozdania finansowego, a gros kwot było akurat na tych parzystych – pisze portal. Cały artykuł o przedziwnych wydatkach, powiązaniach i wejściu ABW można przeczytać na Onet.pl.

 

 

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie