Polityka i Społeczeństwo

Ależ bałagan w sanepidzie. Zdziwiony Michał Kamiński otrzymał wyniki innego Michała Kamińskiego. Tak, właśnie tego

Senator Kamiński
Flickr.com/Senat

Już w czasie wiosennych zmagań z koronawirusem było widać, że sanepid zaczyna mieć problemy z opanowaniem sytuacji. Teraz widać to już dobitnie.

Już podczas wiosennych zmagań z epidemią było widać, że sanepid jest słabym ogniwem w łańcuchu instytucji zmagających się z Covid-19. Wysyłanie ludzi na kwarantannę, którzy już dawno na niej są, czy problemy z dodzwonieniem się i uzyskaniem jakichkolwiek informacji stały się czymś normalnym.

Przez prawie sześć miesięcy obóz rządzący nie zrobił nic, aby usprawnić pracę sanepidu, doinwestować go lub przeszkolić dodatkowe osoby do pracy w skrajnych warunkach, jakie przyjdą na jesieni. Nikt nie ma tu pretensji do pracowników sanepidu, bo wszyscy wiedzą, że dają z siebie wszystko. Sytuacja jakiej doświadczył senator Michał Kamiński z PSL-Koalicji Polskiej pokazuje, że instytucja po prostu jest prawie na łopatkach.

Skuteczność działań sanepidu była przedmiotem rozmowy polityków w programie “Śniadanie w Polsat News” – Po ponagleniach otrzymałem z sanepidu poufne dane medyczne, jakim jest wynik należący do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego powiedział Michał Kamiński z PSL-Koalicji Polskiej. Senator podał swój przypadek jako ilustrację słabości tej instytucji na froncie walki z epidemią.

Senator Michał Kamiński zapewnił, że natychmiast po zorientowaniu się w pomyłce, usunął przesłane mu dane. Wicemarszałek Senatu przekazał, że należący już do niego wynik testu, okazał się ujemny.

Źródło PolsatNews.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie