Polityka i Społeczeństwo

Tusk nie darował Trumpowi słów o COVID-19. Jego cięta riposta obnaża prawdziwe intencje prezydenta USA

Spotkanie Trumpa i Tuska - USA potrzebuje Brukseli a nie Warszawy
fot. Shutterstock/flickr

Donald Trump ostentacyjnie opuścił dziś szpital, gdzie trafił po tym, jak wykryto u niego koronawirusa. – Nie bójcie się COVID-19. Nie pozwólcie, by zdominował wasze życie. (…) Czuję się teraz lepiej niż 20 lat temu – powiedział. Jego zachowanie spotkało się krytyką m.in. Donalda Tuska.

Tusk vs. Trump

“Nie bój się COVID-19. Bój się cynicznych potężnych ludzi, którzy szerzą kłamstwa na ten temat. Nie pozwól im zdominować waszego życia” – to z kolei tweet Donalda Tuska, przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej. Nie trudno pojąć, że to złośliwa parafraza słów prezydenta USA.

Trump przesadził?

W USA nadal trwa walka o Biały Dom. Wybory mają mieć miejsce za nieco ponad 3 tygodnie. Jeśli ktoś myślał, że kampania przyhamuje z powodu faktu, że Trump trafił do szpitala, mylił się.

Prezydent nie tylko wyszedł dziś z placówki medycznej, to jeszcze powiedział swoim wyborcom, by nie bali się pandemii.

Jego krytycy zauważają, że jego słowa są niesmaczne, bowiem w USA na COVID-19 zmarło już ponad 210 tys. osób, zakażenie wykryto zaś u ok.  7,4 mln ludzi.

Jakby tego było mało, pomimo pozytywnego testu na koronawirusa, Trump ma pojawić się na zaplanowanej na 15 października drugiej debacie prezydenckiej z kandydatem Demokratów Joe Bidenem. Poinformował o tym w telewizji Fox News rzecznik jego kampanii Tim Murtaugh.

Biden walczy zaś w tym czasie o wyborców. Wczoraj był na Florydzie, która uchodzi za jeden z najważniejszych stanów i zarazem okręgów wyborczych. Możliwe, że to jej mieszkańcy de facto wybiorą prezydenta na kolejną kadencję.

Tam ten kandydat Demokratów powiedział, że “nie był zaskoczony” tym, że prezydent zakaził się koronawirusem. – Teraz jak jest już zajęty kampanijnym tweetowaniem, proszę go, by słuchał naukowców. I poparł krajowy obowiązek noszenia maseczek – prosił polityk.

Wybory w USA mają mieć miejsce 3 listopada. To wtedy Amerykanie albo pozwolą Trumpowi pozostać w Białym Domu, albo dadzą szansę kierowania krajem Bidenowi.

Źródło: Onet.pl, Twitter

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie