Fundusz na nagrody prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego oraz prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry wynosi milion złotych.
Fundusz Sprawiedliwości to nie jest prywatna kasa Solidarnej Polski. To nie jest kieszonkowe posłów Solidarnej Polski – mówiła w piątek Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej przed rozpoczęciem, wspólnie z Barbarą Nowacką, kontroli poselskiej w ministerstwie sprawiedliwości. Jak informuje dzisiejsza Gazeta Wyborcza, fundusz na nagrody docenił kierowniczymi rękami lojalnych wobec władzy prokuratorów.
Pula pieniędzy przeznaczonych na nagrody w zeszłym roku wyniosła około miliona złotych – 700 tys. zł dysponował prokurator krajowy Bogdan Święczkowski, 300 tys. zł prokurator generalny Zbigniew Ziobro – Z ustaleń stowarzyszenia Lex Super Omnia(…)wynika, że z całej puli do śledczych z prokuratur regionalnych, okręgowych i rejonowych trafiło co najmniej 575 tys. zł, a nagrody dostało 50 osób – pisze Wyborcza. W zdecydowanej większości są to beneficjenci “dobrej zmiany”.
Katarzyna Kwiatkowska, szefowa Lex Super Omnia zaznacza, że obecny system nagrodowy cechuje brak transparentności i całkowita uznaniowość – Tym samym stworzony przez kierownictwo prokuratury nieprzejrzysty system nagradzania prokuratorów nie sprzyja ich niezależności – mówi gazecie.
Pozostałe 425 tys. zł z funduszu nagród to najpilniej strzeżona tajemnica, ale udało się ustalić, że w Prokuraturze Krajowej nagrody otrzymało 21 osób. W Prokuraturze Krajowej benefity powędrowały głównie do osób funkcyjnych, dyrektorów czy naczelników wydziałów. – Najwięcej nagród dostali śledczy z obszaru Prokuratury Regionalnej w Warszawie (13 osób i 135 tys. zł) i we Wrocławiu (siedem osób i 83 tys. zł). – pisze dziennik.
Źródło Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU