Każdy kolejny dzień przynosi nowe informacje o okolicznościach śmierci Igora Stachowiaka, dowody na ukrywanie prawdy przed bliskimi czy rozmywaniu sprawy, by uniknąć politycznej odpowiedzialności przez ministrów Błaszczaka i Ziobrę.
Wczoraj wieczorem gościem Faktów po faktach był ojciec Igora Stachowiaka, Maciej Stachowiak, który po raz kolejny przeżywa traumę związaną ze śmiercią swojego syna, zwłaszcza gdy na jaw wychodzą kłamstwa, jakimi przez cały rok był karmiony przez przedstawicieli państwa polskiego i wymiaru sprawiedliwości. Igor nie spadł z krzesła, nie pobił się sam. Przez rok policjanci, którzy tak karygodnie zachowali się w łazience komisariatu policji przy ul. Trzemeskiej we Wrocławiu byli całkowicie bezkarni, choć już w czerwcu zeszłego roku wiadomo było, że niewinni nie są. Niewidzialna ręka bliżej nieokreślonego układu chroniła przed odpowiedzialnością zarówno ich, jak i ich bezpośrednich przełożonych.
Dziś posłowie Platformy Obywatelskiej w poszukiwaniu tego układu zapowiedzieli szereg czynności nastawionych na ustalenie roli Beaty Kempy, szefowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w tej sprawie. Chcą ustalić dlaczego efektem narady w siedzibie PiS, która odbyła się dzień po emisji materiału w Superwizjerze w TVN24, był pilny wyjazd minister Kempy do Oleśnicy. Dlaczego osoba, która pełni zupełnie inne role w rządzie, była jedynym przedstawicielem władzy, który pojechał w poniedziałek na Dolny Śląsk, by spotkać się z przedstawicielami policji. Wiemy już, że osoby odpowiedzialne za śmierć Igora Stachowiaka powiązane są z komendą policji w Oleśnicy. To właśnie stamtąd awansowali “za czasów PiS” na stanowiska dolnośląskiego komendanta wojewódzkiego oraz na szefa komendy miejskiej.
Dariusz Kokonarczyk i Jerzy Kokot całkowicie zapewne przypadkowo pochodzą z Sycowa, czyli rodzinnego miasta Beaty Kempy. Fakt, iż to właśnie minister w KPRM pojechała na Dolny Śląsk wskazuje, że jej rola w tej sprawie jest znacznie większa, niż wynika to ze sprawowanej funkcji. Aby to wyjaśnić, posłowie PO, Krzysztof Brejza i Borys Budka wystąpią z wnioskiem do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, aby zabezpieczyć monitoring z komendy policji w Oleśnicy, rejestr wyjazdów służbowych Beaty Kempy oraz zabezpieczenie bilingów z rozmów telefonicznych zarówno minister Kempy jak i komendanta Kokota, który nie dość że nie poniósł konsekwencji służbowych w maju 2016 roku, ale wręcz kilka miesięcy po wydarzeniu został awansowany.
W najbliższych tygodniach dowiemy się zapewne, czy za funkcjonowanie komendy policji we Wrocławiu i śmierć Igora Stachowiaka może być odpowiedzialny sycowski układ polityczno – towarzyski, którego częścią jest minister polskiego rządu. Niedawno wiceminister Jaki ujawnił, że zatrzymanie islamizacji to jego Westerplatte. Lada moment może się okazać, że jego koleżanka z Solidarnej Polski będzie miała swoje Waterloo.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
