Kryzys w Zjednoczonej Prawicy jest groźniejszy, niż można pozornie pomyśleć. PiS, które nie będzie miało większości w Sejmie, może mieć problem z uchwaleniem nowelizacji tegorocznego budżetu. W praktyce oznacza to cięcie wydatków, by znaleźć 109 miliardów złotych.
PiS, budżet i brakujące miliardy
W Sejmie na uchwalenie czeka nowelizacja budżetu 2020 rok. Rząd zatwierdzając ten ostatni założył zerowy deficyt. Dziś wiadomo już, że było to pobożne życzenie. Nowelizacja zakłada, że jesteśmy aż 109 mld zł na minusie.
– Jeśli nowela nie zostanie uchwalona, rząd będzie musiał dramatycznie ściąć wydatki, bo sam nie może zwiększyć deficytu budżetowego – mówi “Faktowi” ekonomista Marek Zuber. – Brak stabilnej większości w Sejmie może oznaczać kłopoty z przyjęciem budżetu na przyszły rok. Ale można wyobrazić sobie sytuację, że rząd będzie pracował przez kilka miesięcy na podstawie prowizorium budżetowego – dodał.
Czy oznacza to jednak np. likwidację 500 plus? To wątpliwe z powodów politycznych, ale nie można niczego wykluczyć.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
