Głosowanie dot. “piątki dla zwierząt” podzieliło nie tylko Zjednoczoną Prawicę, ale też PiS. Jednym z posłów, którzy zagłosowali przeciwko ustawie, był Henryk Kowalczyk. W RMF FM deklarował nie chce odejść z partii.
Moja przyszłość to PiS
Kowalczyk deklarował Robertowi Mazurkowi, że nie chce odchodzić z PiS.
– Moja przyszłość zależy od władz Prawa i Sprawiedliwości. Ja się nigdzie nie wybieram, dopóki jestem w Sejmie, będę lojalnie współpracował z PiS – powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM były minister środowiska.
Dodawał, że jest zdania, że ustawa “futerkowa” jest dobra, ale należy ją dopracować. – W moim przekonaniu jedynym zapisem, który dla mnie był zapisem trudnym do przyjęcia, był zapis o ograniczeniu uboju rytualnego – mówił.
Polityk wierzy, że prezydent zdecyduje się teraz skierować przepisy do Trybunału Konstytucyjnego. Dodał, że nie ma nic przeciwko zakazowi hodowli zwierząt na futra. – Jeśli (w ustawie) zostanie zakaz hodowli zwierząt futerkowych, to ja taką ustawę popieram – mówił.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU