Według wszystkich znaków na niebie i ziemi najbliższe wybory będą za trzy lata. PiS chce w tym czasie umeblować przepisy wyborcze. Opozycja ma obawy, że będą to zmiany korzystne dla obozu rządzącego – pisze czwartkowy Dziennik Gazeta Prawna.
Plany Prawa i Sprawiedliwości to odebranie spisu wyborców ośrodkom samorządowym. Obóz rządzący chce w ten sposób uniknąć sytuacji, jaka miała miejsce przed majowymi wyborami, gdy samorządowcy odmówili wydania spisów wyborców Poczcie Polskiej. Wśród pomysłów omawianych na łonie Zjednoczonej Prawicy jest zakaz publikacji sondaży np. tydzień przed głosowaniem lub publikowanie ich tylko przez certyfikowane sondażownie.
Zniesienie ciszy wyborczej to kolejny element nad którym pochyla się obóz rządzący – PiS zastanawia się nad jej zniesieniem lub poważną korektą. Miałoby to być wyjście naprzeciw postulatom zgłaszanym wielokrotnie przez PKW – pisze DGP. Wśród propozycji zmian jest likwidacja obligu podpisów dla partii, które są w Sejmie.
Co z limitami wydatków?
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU