Cały czas sprzątamy po wszystkich poprzednikach, którzy podjęli mnóstwo błędnych decyzji – mówi Rafał Trzaskowski o awarii “Czajki” w wywiadzie dla Rzeczpospolitej.
Prezydent Warszawy pytany, czy można było uniknąć drugiej awarii kolektora mówi, że nie, ponieważ wady były systemowe i ukryte. Jak dodaje, rok temu doszło do awarii w miejscu, w którym dochodziło do łączenia rur z tworzywa ze stalowymi, był beton, załamania itd. – Tym razem awaria nastąpiła w innym miejscu. Na tej części przesyłu, która nie była naprawiana rok temu – tłumaczy.
Rafał Trzaskowski mówi, że przesył ma wadę systemową i druga awaria utwierdza go w tym przekonaniu. – Cały czas sprzątamy po wszystkich poprzednikach, którzy podjęli mnóstwo błędnych decyzji. Najpierw była kontrowersyjna koncepcja w 1998 roku, potwierdzona w 2005 – podkreśla. Przypomina, że w 2006 roku zdecydowano, aby puścić dwie nitki przesyłu w jednym tunelu, a nie w dwóch osobnych, jak zakładał pierwotny projekt.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU