Polityka i Społeczeństwo

Mafia Pruszkowska świętowała wejście w życie ustawy dezubekizacyjnej. “Państwo zrewanżowało się za ściganie przestępców”

YouTube/ tvolsztyncompl

Wejście w życie ustawy dezubekizacyjnej obniżyło emerytury funkcjonariuszom, którzy po 89 roku z narażeniem życia służyli wolnej Polsce. Ustawa była opijana przez gangsterów z Pruszkowa.

Ustawa dezubekizacyjna obniżyła emerytury funkcjonariuszom służb, którzy przed 89 rokiem służyli w PRL-u. Ustawodawcy nie zwracali uwagi na to, że wielu z nich po transformacji służyło wolnej Polsce z narażeniem życia. Budowali struktury nowych służb i policji, za swoją służbę otrzymywali odznaczenia, a współpraca wywiadowacza z USA doprowadziła do umorzenia lwiej części gigantycznego długu, jaki miała Polska wobec Stanów Zjednoczonych.

Gościem “Onet Rano” był były szef warszawskiego CBŚ Leszek Sucholewski, który na podstawie relacji słynnej polskiej policjantki Krystyny Jakubiak, opowiedział ciekawą historię związaną z gangiem Pruszkowskim. Sylwetkę Krystyny Jakubiak opisał Onet.pl. W latach osiemdziesiątych po urlopie wychowawczym przez kilkanaście miesięcy pracowała jako maszynista w Służbie Bezpieczeństwa. Po 89 roku rozpracowywała najgroźniejsze grupy przestępcze, za co została odznaczona brązowym i srebrnym Krzyżem Zasługi. Miesiąc po otrzymaniu pierwszej obniżonej emerytury zmarła na zawał serca.

Dzisiaj byli gangsterzy zarabiają miliony, prowadzą firmy, niektórzy mówią o “białych kołnierzykach” i wygląda na to, że wyszli na tym lepiej niż byli policjanci, którzy ich zamykali. Dziennikarz Onetu zapytał Leszka Sucholewskiego o spotkanie na którym podobno gangsterzy uczcili wejście w życie ustawy dezubekizacyjnej i obniżenie policjantom emerytur.

– Moją koleżanką, moją podwładną, była Krysia Jakubiak, brała aktywny udział w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości, właśnie tej pruszkowskiej. Przed śmiercią powiedziała mi “słuchaj, dowiedziałam się, że członkowie Pruszkowa zorganizowali sobie wspaniałe przyjęcie. Na naszą cześć. Wiesz dlaczego? Bo okazuje się, że my zostaliśmy pokonani, nie przez przestępców tylko przez państwo. (…)” Przestępcy byli zadowoleni, oni pili podobno całą noc z uciechy, bo państwo w białych rękawiczkach zrewanżowało się za to, że my ścigaliśmy poważnych przestępców – mówił były szef warszawskiego CBŚ.

Źródło Onet.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie