To byłoby polityczne trzęsienie ziemi. Jeśli wierzyć plotce, o której na Twitterze napisał europoseł Łukasz Kohut funkcję ministra zdrowia po odchodzącym Łukaszu Szumowskim mógłby objąć Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wydaje się to nieprawdopodobne, jednak jak mówi stare porzekadło – w każdej plotce jest ziarenko prawdy. Zresztą, nie takie zwroty akcji działy się w polityce. A kiedy w grę wchodzą poważne stanowiska…No właśnie.
I właśnie to ziarenko niepewności zasiał europoseł Wiosny Łukasz Kohut, który w środę na Twitterze napisał: Panie Kosiniak-Kamysz, plotki słyszałem. Kolaboracja to współudział. Minister zdrowia brzmi dumnie, ale miało być ponoć nowe PSL, nie PiSowskie.
https://twitter.com/LukaszKohut/status/1296084590466080769?s=20
Jeżeli to, o czym donosi Kohut okazało się być prawdą scenę polityczną mogłoby czekać zaskakujące przemeblowanie. I nie ma się co oszukiwać – byłoby to przemeblowanie, na którego sam pomysł Jarosław Kaczyński zaciera ręce i szeroko się uśmiecha. Wciągnąć na pokład Zjednoczonej Prawicy PSL to coś, co dawno siedzi w głowie Kaczyńskiego.
Jeśli rzeczywiście tak by się stało…Cóż. Jedynym wytłumaczeniem takiego obrotu spraw byłoby to, że Władysław Kosiniak-Kamysz wciąż nie doszedł do siebie po wyborach prezydenckich. Iść na układ z PiS-em? To byłoby polityczne samobójstwo.
Źródło:SE.PL
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU